witam w 2011 roku podpisaliśmy ugodę z adm ze bedziemy spłacać zadłużenie mieszkania po 150 zł miesięcznie raty te nadal płacimy ale niestety od maja tego roku nie mieliśmy pieniędzy aby regulować czynsz(mieliśmy przyznaną dotację)mąż ...
witam w 2011 roku podpisaliśmy ugodę z adm ze bedziemy spłacać zadłużenie mieszkania po 150 zł miesięcznie raty te nadal płacimy ale niestety od maja tego roku nie mieliśmy pieniędzy aby regulować czynsz(mieliśmy przyznaną dotację)mąż stracił pracę ja mam zasiłki rodzinne na 5 dzieci więc było naprawdę cięzko dostaliśmy wypowiedzenie umowy najmu proszę powiedzcie czy jest jakakolwiek szansa aby jeszcze raz móc się dogadać z adm?zadłużenie wynosi 9000zł na tą chwilę jestem w stanie pozyczyć i wpłacić im 2500zł chętnie odrobiłabym dług sprzątając klatki ale czytałam na necie że podobno w adm-ach nie ma takiej możliwościproszę pomóżcie na tą chwilę jestem unieruchomoina bo mam nogę w gipsie żeby nie to to dawno bym poszła do spółdzielni,rozmawiałam z panią przez telefon i oświadczyła ze jeśli będzie spłata całkowita to nas nie wyrzucą ale zapomniałam spytać co jeśli wpłacę chociaż część a teraz nie mam już nawet środków żeby zadzwonić mąż jest w Gdańsku od 2 tygodni pracuje ale niestety na czarno więc pomału udałoby sie nam to spłacić
07-10-2012, 12:26
Thezis
Użytkownik
Posty: 254
RE: eksmisja
Cytat:
Napisał/a magdalena99
... dostaliśmy wypowiedzenie umowy najmu proszę powiedzcie czy jest jakakolwiek szansa aby jeszcze raz móc się dogadać z adm?
Z takim pytaniem w pierwszej kolejności do właściciela mieszkania ( ADM ) ... tutaj nikt nie jest w stanie w sposób odpowiedzialny udzielić odpowiedzi.
ADM prawdopodobnie rozeznał sytuację i nie widzi możliwości dogadania się. Raczej to wygląda kiepsko dla Was skoro jest wypowiedzenie najmu, zwłaszcza ze już jedna szansa była dana.... ale trzeba spróbować rozmawiać z ADM
08-10-2012, 12:10
magdalena99
Początkujący
Posty: 2
RE: eksmisja
dziękuje za odpowiedż niestety też myślę ze jest już "po ptakach"chociaż rozmawiałam z panią z ROM i ona powoedziała ze nie będziemy musieli opuszczać mieszkania gdy spłacimy zadłużenie ale ja już nie jestem pewna czy dobrze usłyszałam,czy ona mnie zrozumiałajuż niczego nie jestem pewna.Czekam na zdjęcie gipsu i pochodzę,popytam>jeszcze raz dziękuję za odp. Pozdrawiam Magda
Podobne wątki na Forum Prawnym
Wątek
§ eksmisja (odpowiedzi: 3) Witam.
Wygrałam sprawę o eksmisję byłego męża alkoholika.
Sąd nakazał eksmisję bez lokalu zastępczego.
Mam już wyrok z klauzulą wykonalności....
§ eksmisja (odpowiedzi: 25) Witam ojciec rozwiodl sie z matula i razem mieszkamy w mieszkaniu . Ostatnio wyslal mi przedsadowne wezwanie do zaplaty za czynsz, wode,gaz,prad itp....
§ Eksmisja (odpowiedzi: 1) Witam. Sprobuje opisac moja sytuacja tak najpriscie i najkrocej jak sie da.
Brat mojej mamy (dorosly czlowiek) jest chory psychicznie i ma 1. grupe...
§ Eksmisja byłej (odpowiedzi: 4) Witam. Jestem po rozwodzie od ok 5,5 roku. Od ok roku jestem właścicielem mieszkania w którym zamieszkuję razem z ex żoną i dwójką dzieci. Po...
§ eksmisja (odpowiedzi: 2) syn państwa x dostał eksmisję za znęcanie się nad resztą rodziny,wyrok sądu jest prawomocny mimo to nadal mieszka, chcą założyć sprawę do komornika,...
§ eksmisja (odpowiedzi: 2) Witam!
Proszę o pomoc . Dostałam pismo od spółdzielni mieszkaniowej o wydanie mieszkania które zamieszkuję. Głównym najemcą tego mieszkania był mój...