Kupno domu z dożywociem a zachowek
Moja sprawa jest dość skomplikowana, ale postaram się jak najlepiej ją opisać. Po śmierci ojca spadkobiercami jego części domu została moja mama i ja (ojciec wydziedziczył siostrę). Siostra nie mieszka w tym domu od 28 lat a przez 10 ostatnich lat gniewała się z mamą nawet jej nie odwiedzając. Ja z mężem mieszkaliśmy z mama w jednym domu, robiąc poważne remonty w budynku, gdyż mama zawsze mówiła że dom będzie mój. W zeszłym roku mama poważnie zachorowała i w ciężkim stanie znalazła się w szpitalu. Zjawiła się wtedy moja siostra z aktem darowizny sporządzonym pół roku wcześniej (Mama robiąc darowiznę zastrzegła sobie prawo do dożywotniego korzystania). Nie wiedziałam że mama i siostra pogodziły się, a akt notarialny bardzo mnie zaskoczył. Po przyjeździe siostry i pewnie pod jej wpływem mama nie chciała już mnie widzieć , dość szybko doszła do zdrowia, po czym siostra zabrała ją do siebie. Teraz siostra proponuje mi odkupienie jej części nieruchomości. Kwota jaką żąda jest nieadekwatna do wartości budynku (którego wartość podnosiłam ja) Wiem że mogę dochodzić przed sądem obniżenie ceny nieruchomości w związku z poniesionymi przeze mnie kosztami.
Mam jednak kilka pytań:
1- Gdy odkupię udziały a mama nie zrzeknie się dożywocia ale do śmierci pozostanie u siostry, czy będzie należał mi się zachowek?
2- Gdy odkupię udział siostry a mama nie zrzeknie się dożywocia i kiedyś wróci do domu i będzie mieszkać ze mną, to czy po jej śmierci mogę domagać się od siostry zachowku?
|