siostra chce mnie się pozbyć z domu bo mój narzeczony jest biedny
mam 3 rodzeństwa starszego brata 2 młodsze siostry, brat kawaler, jedna z sióstr zamężna, a najmłodsza jest panna
mieszkamy w domu który składa się z trzech kondygnacji każda ma kuchnie łazienkę i 2 pokoje oraz osobne wejścia
na 2 piętrze mieszka brat z tatą
na 1 piętrze dziadkowie maja tak zwaną dożywotkę
a na niskim parterze mieszkam ja z najmłodszą siostrą
zamężna siostra mieszka tymczasowo w mieszkaniu u bliskiej rodziny ale na stałe pranie mieszkać na pietrze po dziadkach
problem polega na tym iż najmłodsza siostra sprawia wszystkim nam problemy imprezuje czym zakłóca mir domowy, oraz uważa że parter jest jej a ja powinnam się wynieść, nie raz siostra usiłowała mnie uderzyć
Brat nie chce zamienić się na pokoje bym to ja miała piętro z tatą bo parę lat temu mieszkał z nią i nie wytrzymał tych ciągłych imprez i kłótni
i tak jak pisałam w tytule mam biednego narzeczonego, nie stać nas ani na wynajęcie ani tym bardziej na kupno mieszkania czy wybudowanie domu, mieszkanie u niego jest wykluczone on pochodzi z wielodzietnej rodziny i mieszkają u niego wszyscy w jednym pokoju
a siostra z która dziele piętro nie zgadza się by tu zamieszkał nazywa go gołodupcem itp.
czy istnieje jakieś prawo by sądownie nas rozdzielić? Mnie i siostrę bym nie musiała z nią mieszkać
|