Co mi przysługuje - Forum Prawne

marcin_no

Witam mam pytanie co mi przysługuje z racji popełnienia "błędu" przez urząd gminy.
Sprawa wygląda tak w 2008 roku kupiłem 3 nieruchomości od urzędu gminy (każda po 600m2 działki budowlane). W tym roku chcąc budować się na jednej z nich zostało mi powiedziane że linie zabudowy są po 5m i 1/5 działka zostaje wyłączona z budowy z powodu przeznaczenia pod drogę bo tak jest w planie miejscowym. Kupując działkę ani w Akcie notarialnym ani na przetargu nie było żadnej wzmianki o tym chociaż plan istniał już od 2006 roku. Udałem się z tym do urzędu gminy w celu potwierdzenia że popełniono błąd i czekałem ponad pół roku na decyzje. Najpierw miało być to odszkodowanie w kwocie 8-10 tys zł, potem 30% wartości działki co dało około 5.5 tys a teraz stanęło na 4 tysiącach jak to jest zgodnie z prawem? Ja zaoferowałem swoją ofertę na co uzyskałem odpowiedz że jest to nie realne(oferta 5.5tys i 300m2 za moją działką ziemni gminnej która jest nie użytkowana pasek 3x100) Czy notariusz także tutaj zawinił nie sprawdzając dokumentów? Może doszło do jakiegoś przestępstwa przez urząd gminy bo jednak cena działki moim zdaniem została zawyżona z racji wyłączenia tego kawałka i nie informowaniu mnie przy kupnie.

idali

Notariusz nie jest od sprawdzania dokumentów z zakresu planu zagospodarowania przestrzennego. Notariusz jest od potwierdzenia dokonania czynności prawnej.
Do aktu zapewne został przez gminę dostarczony wypis z planu - sprawdź w tresci aktu - bo powinien być przywołany,lub info - na jakie cele działka jest przeznaczona

Zakładam, że skoro plan zagospodarowania jest od 2006r to miałeś okazję i możliwość zapoznania się z jego zapisami
A jesteś pewien, że chodzi o odszkodowanie (w zakresie zaproponowanej przez gminę kwoty) a nie o koszty wywłaszczenia za część działki przeznaczoną w planie na drogę?

honefoss

Sam powinieneś był sprawdzić jakie jest przeznaczenie działki w mpzp. Teraz nie ma sensu szukać winnych. Po prostu pamiętaj o tym jak w przyszłości będziesz kupował jakąś nieruchomość - sprawdza się zapisy planu miejscowego ewt studium uwarunkowań, mapę zasadniczą pod kątem infrastruktury przesyłowej (czy przez środek działki nie biegnie rura...), oczywiście KW pod kątem obciążeń, warto zrobić rozeznanie czy przypadkiem działka nie znajduje się w rejestrze gruntów zmeliorowanych i czy za chwilę nie okaże się, że trzeba będzie odkopać rów melioracyjny sprytnie zakamuflowany przez poprzedniego właściciela... Niektórzy robią ekspertyzy geologiczne aby sprawdzić, czy grunt nie jest przypadkiem torfowy - jeśli jest, to budowa może się okazać baaaardzo kosztowna itd itd.


Ale za co mają być te pieniądze? Czy chodzi o to, że gmina ma odkupić od ciebie pas gruntu przeznaczony w planie miejscowym na drogę i nie możecie się dogadać w kwestii ceny? Napisz jaśniej o co chodzi, bo nie wydaje mi się, by gmina chciała ci zapłacić odszkodowanie za "błąd" - raczej chodzi po prostu o wykup gruntu.

marcin_no

Czytając wasze wypowiedzi zastanawiam się to poco dla notariusza dokument którym jest Zaświadczenie o miejscowym planie zagospodarowani przestrzennego jak i tak później tego niema w akcie notarialny to dla kogo to jest czy tylko zbędny papierek za który muszę płacić.

honefoss

Gdybyś przeczytał ten "zbędny papierek" to teraz nie miał byś problemu.
Na marginesie, ja tu w ogóle problemu nie widzę. Kupiłeś działkę za określoną cenę która zapewne uwzględniała przeznaczenie działki w planie miejscowym, także w kwestii pasa drogowego. Działka nadal jest budowlana, wyłączenie pasa gruntu pod drogę nie spowodowało, ze przestała się nadawać pod zabudowę - a przynajmniej nic o tym nie wspominasz. Za pas drogowy dostaniesz zapłatę która powinna być równa rynkowej wartości zajętego gruntu (zazwyczaj trzeba o to trochę powalczyć bo gminy lubią "oszczędzać") W mojej ocenie nic na tym nie tracisz, ponadto położenie działki bezpośrednio przy drodze publicznej zazwyczaj zwiększa jej wartość.

marcin_no

Tak tylko jest taki mały problem działka ma niecałe 600m2 i ma wymiary ok 16,5mx36m i zabierają tam pod drogę 1/5 przez to zwiększają się linie zabudowy i praktycznie na tej działce budowlanej mogę postawić garaż na samochód i więcej nic.

honefoss

Czy plan miejscowy przewiduje minimalną wielkość i szerokość dla działki budowlanej, jeśli tak to jaką?
Nie było przypadkiem tak, że sprzedano ci 3 działki "w pakiecie", bo każda z nich oddzielnie miała poniżej 600 m.kw. oraz mniej niż 18m szerokości frontu a plan miejscowy nie zezwalał budować na tak małych i wąskich działkach...?