witam
Noszę się z zamiarem kupna kamienicy wraz z lokatorami (inwestycja długoterminowa), chciałbym zasięgnąć Państwa porady na co zwrócic uwagę i jakie srodki przedsięwziąć, żeby "nie wdepnąć".
Opiszę sytuację:
Kamienica po wojenna- gruntownie wyremontowana, aktualnie zamieszkuje ją 5 rodzin = 5 mieszkań, do każdego mieszkania "przydzielony" jest blaszany garaż - wyszczególniony w czynszu. Mieszkania nie maja wyodrębnionych
KW ale noszę się z zamiarem ich założenia.
Jedna rodzina zamieszkuje juz około 50 lat, pozostałe mieszkania są wynajmowane po kilka lat (bez zmiany lokatorów), Wszystkie płatności regulowane sa w określonym w umowie terminie i lokatorzy wywiązują się ze swoich zobowiązań.
Po zakupie kamienicy nie zamierzam zmieniać czynszów ani panujacych do tej pory zasad. Wszystkim nadal się ma zajmować "zarządca" (rodzina która zamieszkuje tam 50 lat)
Wszystkie umowy z lokatorami sa spisywane notarialnie, w umowie notarialnej jest klauzula, że w przypadku nie wypłacalnosci lokatora, przyjąc go pod swój dach ma osoba (np rodzic) która jest także obecna podczas wizyty u notariusza
Na terenie posesji, znajdują się także garaże na zasadzie dzierżawny gruntu pod garaż (umowy zwykłe).
Chodzi o to, żebym w razie czego, nie miał obowiązku obdarowywania lokatorów mieszkaniami
Z góry dziękuję za pomoc