zadłużenie czynszowe - Forum Prawne

 

zadłużenie czynszowe

Witam serdecznie. Proszę o życzliwą poradę w następującej sprawie. Chciałabym zapytać, jakie konsekwencje mogą grozić nam (i ewentualnie rodzinie) za nie uregulowanie zadłużenia czynszowego. Po krótce: Mieszkam z mężem od 3 lat w mieszkaniu jego ...



Wróć   Forum Prawne > Pomoc prawna z zakresu prawa prywatnego > Prawo cywilne > Prawo nieruchomości, lokalowe i budowlane


Odpowiedz
 
17-01-2014, 21:41  
mstfa
Początkujący
 
Posty: 29
Domyślnie zadłużenie czynszowe

Witam serdecznie. Proszę o życzliwą poradę w następującej sprawie.
Chciałabym zapytać, jakie konsekwencje mogą grozić nam (i ewentualnie rodzinie) za nie uregulowanie zadłużenia czynszowego.

Po krótce:
Mieszkam z mężem od 3 lat w mieszkaniu jego cioci, która zmarła kilka miesięcy temu. Obecnie toczy się postępowanie spadkowe między rodzeństwem cioci która nie miała rodziny. To zapewne jeszcze potrwa. Nie jesteśmy i nigdy nie byliśmy zameldowani w tym mieszkaniu. Wszystkie rachunki były i nadal przychodzą na ciocię, płacone regularnie przeze mnie przelewami internetowymi. Jedynie internet mąż zamawiał na swoje nazwisko.

Ostatnie rozliczenie za ogrzewanie przyszło na ogromną sumę- mamy podzielniki wyparkowe na kaloryferach, które jak wszyscy wiedza nadają się do niczego. Rachunek mamy dwa razy większy niż co rok, zupełnie niewspółmierny ze zdroworozsądkowymi opłatami za 35 m2 mieszkanie a ilość jednostek na podzielnikach taka sama jak co rok. To dlatego, że cenę jednostkową dla naszego bloku tym roku ustalono na 64zł/m2 (a w poprzednich 35zł). Wynika to z tego, że mieszkańcy naszego bloku wykazali mało zużytych jednostek na podzielnikach (nie ogrzewali, odkręcali, chowali do lodówki nie wiem!!). Sprawa wywołała aferę i oburzenie wśród mieszkańców, którzy szykują się do pozwu zbiorowego. W kronice krakowskiej tez był swego czasu materiał o naszym mieście i wysokich cenach za ogrzewanie. Ciocia była członkiem spółdzielni, my nie jesteśmy więc nie bardzo możemy cokolwiek zrobić, nawet nie możemy podpisać się pod pozwem zbiorowym. Wszystko śmierdzi na kilometr oszustwem (prezes spółdzielni i księgowa złożyli rezygnację z funkcji, regulaminy spółdzielni przez długi czas nie były dostępne na stronie internetowej). Ludzie mówią, że jeżeli mieszkańcy nie wpuścili odczytujących stan podzielników do mieszkań, to ich koszty są opłacane przez innych płacących .

Wobec powyższego, nie zapłaciliśmy tego rozliczenia za ogrzewanie, które zostało wliczone w kwotę czynszu. Opłacamy tylko miesięczną kwotę czynszu, tak jak dawniej, regularnie.
Otrzymaliśmy wezwanie do zapłaty (tzn. zadresowane na ciocię) . Spodziewaliśmy się tego.
Na nim jest napisane m.in: "Konsekwencje braku uregulowania należności będzie skierowane do sądu przeciwko wszystkim dorosłym osobom zamieszkującym w przedmiotowym lokalu, a które są zobowiązane do ponoszenia opłat związanych z korzystaniem z mieszkania na podstawie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych".

Zaznaczę, że nie mam zamiaru nikogo oszukać i jestem świadoma, że pewnie prędzej czy później będziemy musieli to zapłacić, chociaż nóż się w kieszeni otwiera jak mam się zgadzać na takie szachrajstwa...Dlatego tez zwlekamy z zapłaceniem tego zadłużenia.

W związku że my nie jesteśmy zameldowani, właściciel nie żyje, czy grożą nam lub naszej rodzinie (rodzeństwu względem których toczy się postępowanie spadkowe) jakieś konsekwencje? Wszyscy w bloku nas osobiście znają, ale w spółdzielni nie mają informacji że zamieszkujemy lokal.
Swego czasu dostaliśmy informację że zadłużenie bloku z tytułu niezapłaconych czynszów opiewa na kwotę kilkunastu tysięcy, więc są osoby które czynszu w ogole nie płacą.
Przypominam, że nie jest moim celem nie opłacanie czynszu, ale nie mam ochoty płacić za czyjeś błędy. Mam tez nadzieję, że może uda się mieszkańcom-członkom spółdzielni dopiąć swego i udowodnić złe oszacowanie kosztów ogrzewania.

Proszę poradźcie co nam grozi i co powinniśmy zrobić.
mstfa jest off-line  
20-01-2014, 14:29  
voyteg
Moderator
 
voyteg na Forum Prawnym
 
Posty: 18.606
Domyślnie RE: zadłużenie czynszowe

Cytat:
Napisał/a mstfa Zobacz post
za nie uregulowanie zadłużenia czynszowego.
jeśłi państwo tam zamieszkiwali, to odpowiadacie za to solidarnie

Cytat:
Napisał/a mstfa Zobacz post
. Nie jesteśmy i nigdy nie byliśmy zameldowani w tym mieszkaniu.
Zameldowanie nie ma żadnego znaczenia.

Cytat:
Napisał/a mstfa Zobacz post
Wszystkie rachunki były i nadal przychodzą na ciocię, płacone regularnie przeze mnie przelewami internetowymi. Jedynie internet mąż zamawiał na swoje nazwisko.
Wierzyciel zatem będzie miał dowody posrednie na państwa zamieszkiwanie.

Cytat:
Napisał/a mstfa Zobacz post
Ciocia była członkiem spółdzielni,
z opisu wynika, że zamieszują państwo na zasadzie umowy użyczenia - szkoda, że państwo tego nie unormowali z ciocią - niestety teraz są tego konsekwencje.


a jak relacje ze spadkobiercami cioci?
voyteg jest off-line  
20-01-2014, 15:45  
mstfa
Początkujący
 
Posty: 29
Domyślnie RE: zadłużenie czynszowe

Dziękuję za odpowiedź,


Relacje w rodzinie były i są bardzo dobre, takie były również z ciocią, nic nam z tej strony nie grozi. Nie mieliśmy z ciocią żadnej umowy pisemnej, tak sobie mieszkaliśmy z obopólną korzyścią dla nas i cioci, bo mieszkanie stało puste od kilkunastu lat. Mieliśmy słowne przyzwolenie aby mieszkać dotąd dopóki będziemy potrzebowali. Nie planowaliśmy nawet tego uregulować z ciocią, bo nie zakładaliśmy długiego zamieszkiwania no i nikt by się nie spodziewał że ciocia nagle umrze.

Zdaje sobie sprawę z obowiązku solidarnego wywiązywania się z opłat czynszowych, chociaż w pewnym zakresie pojęcie solidarności mnie tutaj przerasta, jak mam płacić za czyjeś błędy lub czyjeś oszustwa, a do takiego na pewno doszło, z tym że szanse na udowodnienie komuś oszustwa i wskazanie winnego przypuszczam że są nikłe, gdyż wszystko zapewne jest "zgodne" z regulaminem spółdzielni. Mimo to mieszkańcy się spotykają i planują złożenie pozwu zbiorowego, ale czy to coś da?

Dowodów na nasze zamieszkiwanie jest wiele, wszyscy nas tutaj znają, ale też nie jest naszym zamiarem ukrywanie tego faktu. Niemniej jednak chciałabym dowiedzieć się w jaki sposób władze spółdzielni będą dochodzili spłaty tego zadłużenia i co nam i ewentualnie przyszłemu spadkobiercy grozi za zwlekanie spłaty zadłużenia.

Póki co mamy zadłużenie w wysokości różnicy rocznych kosztów ogrzewania i opłaconych w miesięcznych czynszach, ok. 1500 zł, których spłatę wyznaczono nam do dzisiaj. Wysokość miesięcznego czynszu jest opłacana regularnie.

Mąż mówi, że narazie nie będzie płacił bo nie ma na to ochoty, choć pomimo złości na całą tą sytuację obydwoje wiemy że prędzej czy później będziemy musieli.
mstfa jest off-line  
21-01-2014, 02:19  
voyteg
Moderator
 
voyteg na Forum Prawnym
 
Posty: 18.606
Domyślnie RE: zadłużenie czynszowe

Cytat:
Napisał/a mstfa Zobacz post
Mieliśmy słowne przyzwolenie
umowy słowne są ważne, tylko potem bardzo trudno coś udowodnić, zwłaszcza gdy jedna ze stron już nie żyje

Cytat:
Napisał/a mstfa Zobacz post
gdyż wszystko zapewne jest "zgodne" z regulaminem spółdzielni.
pozostaje teraz tylko żałować, że tematu nie ruszono za życia cioci...

Cytat:
Napisał/a mstfa Zobacz post
Mimo to mieszkańcy się spotykają i planują złożenie pozwu zbiorowego, ale czy to coś da?
Trudno ocenić bez wnikliwego przeanalizowania dokumentów i okoliczności sprawy

Cytat:
Napisał/a mstfa Zobacz post
Niemniej jednak chciałabym dowiedzieć się w jaki sposób władze spółdzielni będą dochodzili spłaty tego zadłużenia
Prawdopodobnie zadadzą sobie pytanie czy ktoś tam mieszka i/lub czy znani są spadkobiercy.

Potem wystosują do państwa wezwanie do zapłaty lub do spadkobierców. Albo do jednych i do drugich. To oczywiście dwa różne tytuły prawne, wiec trudno powiedzieć, który sposób wierzyciel zastosuje.
voyteg jest off-line  
21-01-2014, 17:40  
mstfa
Początkujący
 
Posty: 29
Domyślnie RE: zadłużenie czynszowe

Dziękuję za odpowiedź,
Rozumiem, że nasze opóźnianie zapłaty nie ma większego sensu i po prostu trzeba te kwotę spłacić.
mstfa jest off-line  
22-01-2014, 11:04  
voyteg
Moderator
 
voyteg na Forum Prawnym
 
Posty: 18.606
Domyślnie RE: zadłużenie czynszowe

nieznając sczegółów - tak
voyteg jest off-line  
Odpowiedz

Podobne wątki na Forum Prawnym
Wątek
§ Zadłużenie czynszowe (odpowiedzi: 10) Witam,, mój problem polega na tym ze gdy sie uczylam rodzice popadli w dlugi z nie placeniem czynszu na kwote 19 tys z odsetkami. Mama od dawna nie...
§ Zadłużenie czynszowe, a odsetki (odpowiedzi: 3) Witam, jeśli powieliłem temat to przepraszam, ale naprawdę szukałem. Mam tylko pytanie CZY: W sytuacji w której powinęła mi się noga i przez kilka...
§ SPADEK, a zadłużenie czynszowe. (odpowiedzi: 3) Jako nowy na forum witam wszystkich serdecznie. Z uwagi na bardzo pilną sprawę proszę mi nie mieć zazłe jeżeli temat był już omawiany ale proszę mi...
§ Zadłużenie czynszowe- przeksięgowanie czynszu na zadłużenie. (odpowiedzi: 25) Witam wszystkich!!! Mam następujący problem. PILNA SPRAWA Jakiś czas temu miałem pewne problemy finansowe, co poskutkowało zadłużeniem...
§ Zadłużenie czynszowe (odpowiedzi: 1) mam pytanie odnośnie zadłużenia czynszowego. Za niecale dwa lata wstecz mam zadlużenie sięgające 3800 zł. Dostawałem wezwania, które normalnie...
§ Zadłużenie czynszowe (odpowiedzi: 42) Witam. Moi rodzice nie płacili czynszu i jest teraz zadłużenie.Mamy teraz komornika a że ja jestem u rodziców zameldoana z synem i to klauzula...


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 11:13.