Cytat:
Napisał/a sprinter890 W praktyce wygląda to tak, że wpada ekipa, rozwala ściany, montuje co trzeba i zostawia właściciela ze stertą gruzu i dziurami w ścianach. Naprawę (w tym przypadku generalny remont obu pomieszczeń) mam wykonać na własny koszt. |
Skąd wiesz, że taka jest praktyka? Tak to wyglądało w innych lokalach w Waszym budynku?
Cytat:
Napisał/a sprinter890 Czy to jest zgodne z prawem?
Czy są jakieś przepisy, które to regulują? |
Nie potrafię podać konkretnych przepisów prawa, ale praktyka nie tylko w mojej wspólnocie, ale prawdopodobnie w większości wspólnot jest zupełnie odmienna - wykonawca ma obowiązek doprowadzić lokal do stanu poprzedniego na tyle, na ile to możliwe. Czyli: jeżeli robotnicy musieli skuć tynk i rozwalić cegły, to potem te (lub inne) cegły wkładają z powrotem, kład tynk i gładź szpachlową, ewentualnie też malują ścianę na koniec na biało lub farbą dostarczoną przez Ciebie. Analogicznie w wypadku skucia glazury itp.
Przy czym może nie dotyczyć to sytuacji, kiedy właściciel zabudował instalacje, które pierwotnie nie były zabudowane, w sposób uniemożliwiający łatwy dostęp do nich.
Cytat:
Napisał/a sprinter890 Zarządca chce wymienić całą instalację wod-kan w budynku, aby podłączyć ciepłą wodę z ciepłowni miejskiej i założyć nowe wodomierze. |
Skoro powołujesz się na ustawę o własności lokali, to - jak rozumiem - w budynku funkcjonuje wspólnota mieszkaniowa. W takim wypadku to nie "zarządca chce", ale chce tak większość właścicieli, co zostało wyrażone w uchwale wspólnoty.