[QUOTE=kurgan;233192]Witam
Mam taką dosyć dziwną sprawę "RODZINNĄ"
Sprawa wygląda tak:
Jest majątek, a jego właścicielami jest rodzeństwo (5 osób). Nie ma sądowego podziału tego majątku tzn.wszyscy mają prawo do wszystkiego


.Pewnego dnia lata wstecz, czworo rodzeństwa zgodziło się jednemu z rodzeństwa na postawienie małego domku murowanego pod działalność gospodarczą na wspólnym ich terenie.
............................
czy ma zgodę współwłaścicieli na piśmie/ notarialną ?
czy działka była wydzielona geodezyjnie ?/ czy są ślady w dokumentach ewidencji gruntów/
...........................
Działka została wydzielona lecz pozostawała własnością wszystkich pięciorga rodzeństwa i w trakcie biegnących lat postawili domek, jest on w stanie surowym. Na dzień dzisiejszy jedno z nich chce wykupuić na własność od reszty rodzeństwa tą działkę i domek na własność. I tu zaczyna się problem nie wszyscy chcą się zgodzić na to. I tu mam pytania:
- Czy ze względu na fakt ze czworo rodzeństwa nie zgodzi się na wykup przez niego to on może żądać od nich zwrotu kosztu wybudowania domku skoro to wybudował i miał świadmości ze buduje na terenie wszystkich ??
..................................
Nie. Budował się na współwłasności, więc budynek też jest współwłasnością.
- Jeśli nie to nie ma tematu, ale jeśli tak ( znaczy ze może chcieć pieniądze które włożył w budowę) to musi przedstawić faktury na materiały i robociznę aby coś w sądzie uzyskać od reszty??
_ I jeśli nie ma faktur a mu się nie daj należałoby zwrot od pozostałych, pieniądze za wybudowanie to bez faktur coś wskura ??
..................................
Jedyne, co możesz zrobić w przypadku braku zgody pozostałych, to załozyć sprawę w sądzie o zniesienie współwłasności. Wtedy sąd podzieli całość opierając się na art. 211
KC i możliwosciach podziału w Gminie / wielkość działki wydzielonej nie może byc mniejsza od minimalnej w Planie Zagospodarowania. Dobrze, zeby były rachunki lub faktury imienne na Ciebie by sąd na ich podstawie mógł rozliczyć nakłady na współwłasność.
Pozdr