Eksmisja z komunalki - przegrana w apelacji
Witam,
Prosze o rade. W pierwszej instancji sad oddalil pozew mista o eksmisje mnie z mieszkania komunalnego a sad drugiej instancji zmienil wyrok i zasadzil eksmisje - powod: chwili smierci moich rodzicow mieszkanie bylo gminne ale w dyspozycji Policji i zgodnie z ustawa o policji dzieci po 25 roku zycia nie maja mozliwosci dziedziczenia po rodzicach mieszkan funkcyjnych. Dopiero w 2009 roku policja zrzekla sie dyspocyjnosci mieszkan.a w chwili smierci najemcow bylo jeszcze w ich dyspocyjnosci. Zamieszkiwalam stale z rodzicami w chwili ich smierci . Co teraz moge zrobic zeby uniknac eksmisji ? Na razie wystapie o uzasadnienie wyroku i co dalej? Czy moge zlozyc zazalenie w kwestii kosztow procesu ? Wniosek o kasacje nie przysluguje podobno a czy moge wniesc wniosek do sadu rej.o wstapienie w stosunek najmu? Czy gmina moze naliczyc mi podwojny czynsz jako odszkodowanie za mieszkanie bez tytulu prawnego? Czy Gminy moga nadal naliczac takie kary ? Prosze o pomoc, bo nie wiem czego mam sie spodziewac i kiedy moze nastapic faktyczna eksmisja.
|