Mieszkanie po zmarłej osobie.
Witam serdecznie. Babcia, przez wiele lat swojego życia opiekowała się swoją siostrzenicą, która miała ogromne kłopoty ze zdrowiem. Była jej jedynym wsparciem ze strony rodziny. Jako, że odległość je dzieląca wynosiła kilkadziesiąt kilometrów, odwiedzała ją raz w miesiącu, zaopatrując w żywność, leki i drobne pieniądze.
Siostrzenica zmarła dwa tygodnie temu, znaleźli sąsiedzi, nie zostaliśmy poinformowani o zgonie. Przy kolejnej wizycie babcia dowiedziała się o śmierci od sąsiadki. Jak się okazało, mieszkanie jest lokalem własnościowym i prawnie przypada ono całemu rodzeństwu babci, którzy nigdy nie wykazywali żadnej troski, ani zainteresowania. W jaki sposób można się ubiegac o pełną własnośc nad mieszkaniem?
Bardzo proszę o poradę! Dziekuję!
|