SPADEK, a zadłużenie czynszowe.
Jako nowy na forum witam wszystkich serdecznie.
Z uwagi na bardzo pilną sprawę proszę mi nie mieć zazłe jeżeli temat był już omawiany ale proszę mi wierzyć natłok spraw, który mi spadł na głowę i napięte terminy pozwoliły tylko zapoznać się z forum.
Ale do sedna.
Po śmierci babci dowiedziałem się, że w spadku otrzymałem mieszkanie.
Radość trwała krótko. Nieoficjalnie wspólnota mieszkaniowa poinformowała mnie, że babcia nie płaciła czynszu od 2008 roku i domaga się spłaty zadłużenia.
Nic nie wiedziałem o tym, że nie było płacone za mieszkani, a w dokumentach babci nie znalazłem żadnych monitów z tytułu nie płacenia za czynsz.
W związku z powyższym proszę o pomoc, czy długi podlegają przedawnieniu i czy napewno to ja czy wspólnota powinna pokryć powstałe zadłużenie.
Z góry dziękuję.
|