Odmowa sąsiada o przyłączenie się do wodociągu - Forum Prawne

AntoniP

Witam,
jestem właścicielem małego domku na wsi, pech chciał, że mam nie miłych sąsiadów skłóconych ze wszystkimi mieszkańcami wsi ( o co nie poprosisz dostajesz odpowiedź "porozmawiaj z naszym prawnikiem"). Do rzeczy
Dawniej gdy zakładano tutaj wodociąg, został on podciągnięty i pod mój dom lecz wtedy nie został wpłacone pieniążki o podłączenie itp więc dojście jest wszystko jest i wystarczy tylko odkręcić zawór, który znajduje się na polu sąsiada (dokładnie 1.5m od rowu).
Zgoda z gminy jest, licznik kupiony jest, wszystko jest ale...
sąsiad odmówił mi "wejścia na pole" wykopania dziury o rozmiarach 1x1x1,80m.
Dlaczego głębokość 1,80? bo przez swoją pazerność usunęli z pola betonową płytkę z tak zwanym kluczem do zaworu.
Chciałbym się was poradzić drodzy forumowicze i specjaliści czy nie jest to złamanie podstawowych praw człowieka ?
Czy mogę w jakiś sposób dokonać tego aby mieć przyłącze do wodociągu ?
Dodatkowo dodam, iż jest to dom w którym mieszkam od urodzenia, byłą studnia ale sąsiedzi wykopali kilka lat temu "studnię głębinową" i niestety wody gruntowe się obniżyły i po wodę muszę gnać do innego sąsiada lub do sklepu.

Dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam

Użytkownik

Jak dawno temu zostały położone te rury?

honefoss

I porozmawiałeś? Co powiedział?
Rozmowa z prawnikiem to całkiem dobry pomysł...

AntoniP

@kub86
jakieś 16-17 lat temu

@honefoss tak ale rzekomym prawnikiem jest jej córka, która szkoliła się w tym kierunku lecz odpadła na pierwszym roku

AntoniP

Ponawiam prośbę

Samm1

Na twoim miejscu już dawno bym zwrócił się do sądu o służebność.
Na pewno ci ją przyznają. To ty opłacisz wszystkie koszty sądowe
i jakieś grosze zapłacisz za służebność sąsiadowi.
A temu sąsiadowi proponowaliście pieniądze za jego zgodę?
Napiszcie do niego pismo, że chcecie zapłacić mu za jego zgodę, a w przypadku
braku jego zgody będziecie zmuszeni do zwrócenie się do sądu.

dag0

Jeżeli, jak p. napisał nie może wystąpić o przyłącze bezpośrednie z pominięciem sąsiada.

AntoniP

Hmm z tym sądem chyba jedyne wyjście. Z tego co wiem to podobno mają sprawę w sądzie przeciwko gminie czy tam zakładowi wodociągowemu o to ze nas ich polu jest kawałek nitki wodociągowej (pomimo tego że w przeszłości zgodzili się na położenie tam tej nitki) ewentualnie nowe plany i ciągnięcie nowej nitki niestety jest to ponad 100 m wiec koszt zapewne duży.
Wie ktoś może ile taka przyjemność w sądzie może kosztować ?

marian1

AntoniP
Czy od zaworu masz położony wodociąg do domu a jedynym problemem jest odkręcenie zaworu.

AntoniP

@marian1 tak,wszystko jest zrobione, licznik założony wystarczy odkręcić ale żeby to zrobić trzeba odkopać do samego zaworu bo "wyorali" betonową płytę i prawdopodobnie skrzynkę jak i drut idący do zaworu

Samm1

Czy oni walczą o to, aby od wodociągów uzyskać zapłatę za służebność przesyłu?
Jeżeli tak, to na pewno mają prawnika. Mają do tego prawo, aby za służebność uzyskać wynagrodzenie.
Co byłoby, gdyby była awaria wodociągu? Wodociągi nie mogłyby jej usunąć?
Wszyscy wody nie mieliby?
Na co w umowie z wodociągami zgodzili się sąsiedzi?
Skoro zniszczyli dostęp do zaworu, to czemu wodociągi się tym nie zajmą?
To wodociągi powinny ich zmusić do odtworzenia dostępu do zaworu.
Ewentualnie sami dokonać naprawy i sąsiadów obciążyć kosztami.
Sąsiedzi mają prawo nie zgodzić się na to, abyś to ty sam kopał.
To musi zrobić specjalistyczna firma.
A może oni wiedzą, że najpierw dokopiesz się a potem ich obciążysz.
Oczywiście zawsze możesz ich obciążyć kosztami.
Najpierw musisz wybrać się do wodociągów. Najpierw spróbuj dotrzeć do jakiegoś kierownika i dowiedzieć się na jakim etapie jest konflikt.
Do sąsiadów też pismo.

marian1

AntoniP
Zgłoś się do kierownika wodociągów to oni dysponują zaworem
i mają prawo do rury wodociągowej wieczyste to nie twój kłopot Lub pismo do Burmistrza Gminy.

AntoniP

Pismo zaniosłem do sąsiadów niestety, nic nie podpisali bo "bez zgody prawnika nie zrobią nic" poprosiłem o numer do prawnika to niechętnie coś i powiedzieli że jutro się spytają czy mogą przekazać numer do niego.
Z tego co wiem to w ciągu miesiąca możliwe że coś będzie jakaś decyzja sądu .
Wodociągi niestety nie chcą z tymi ludźmi wchodzić w żadne zatargi

sąsiedzi nie chcą wpuść do czasu, aż nie będzie albo zgody prawnika albo końca sprawy w sądzie

marian1

Wyślij pismo listem poleconym za pokwitowaniem do sąsiada jak i do pozostałych.
1.Pismo do kierownika wodociągów o zaistniałej sytuacji.
2.Pismo do Burmistrza w zaistniałej sytuacji.
Gmina obecnie korzysta z prawa wieczystego użytkowania pisz pisma nie rozmowa ustna bo to nic nie daje.
Pozdrawiam