Witam .
Moja sytuacja wygląda następująco , rozchodzimy się z partnerem i zdecydowaliśmy , że jeśli bank sprawdzi jego zdolność kredytową i będzie mógł przejąć kredyt , to wtedy ja muszę zrzec się swojej połowy mieszkania i chciałabym wiedzieć czy poprostu zrzekam się i ponoszę koszty przepisania tylko na niego czy wtedy jest to traktowane jako darowizna i trzeba zapłacić większy podatek ? I jakie mniej więcej są koszta tego , mieszkanie kosztowało 108 tys taka jest wartość a kredytu jest jeszcze koło 170 tyś do spłaty . Był może ktoś w takiej sytuacji i wie jak to załatwić ? Dziękuję z góry za podpowiedzi