Niby umowa, ale... - Forum Prawne

murango

Dzień dobry,
mam trochę trudną sytuację i nie wiem, jak się do niej ustosunkować. Przedstawia się ona następująco:
Wynajęłam pokój w raz z koleżanką dnia 1 października tego roku. Właścicielka podpisała z nami umowę, w której określony jest czynsz, opłaty jakie mamy uiszczać oraz wysokość kaucji (tak w skrócie). Jednak mimo, że w umowie widnieje zapis "w przypadku zużycia wody w ilości większej niż przypada to na lokal mieszkalny za dany miesiąc na koszty niedopłaty pokrywa Najemca". Z tym, że Pani chce żebyśmy przeliczały z licznika, ile zużyłyśmy wody i obliczały ile mamy zapłacić przy pomocy przeliczników, które ona nam dała. Na pytanie, czy jakaś kwota będzie odciągana z racji niniejszego zapisu, który ewidentnie świadczy o odprowadzaniu przez nią pewnych środków do spółdzielni w ramach czynszu, odpowiedziała, że ona i tak musi za wszystko płacić i robi to (uwaga) "charytatywnie". Stąd moje pytanie, czy ma prawo zażądać od nas płacenia całej sumy, skoro w umowie jest wzmianka tylko o niedopłacie? I czy może nam podnieść czynsz o (aż) 100 zł, skoro umowa tego nie obejmuje?

Agnieszka3M

zacytuj ten fragment umowy

Lewanna

Ja to zrozumiałam tak, że właścicielka chce, abyście na bieżąco pokrywały różnicę w zużyciu wody i odprowadzenia ścieków, stąd prośba o te przeliczanie.
Chodzi o to, że na bieżąco nie będą to duże stawki.
Bo jeśli miałybyście zapłacić tą różnicę dopiero na zakończenie umowy, po przeliczeniu na wszystkie miesiące, to wyjdzie duża suma. Ale i tak na jedno wyjdzie.


A z czego wynika ta kwota?


.

murango

" 6. Najemca zobowiązany będzie do zapłaty wynajmującemu czynszu najmu w wysokości 330 zł miesięcznie plus opłaty licznikowe.
7. Zapłata następować będzie do 10 dnia każdego miesiąca za dany miesiąc do rąk własnych Wynajmującego.
8. Najemca pokrywa koszty eksploatacji lokalu obejmujące;
a.) opłatę za energię elektryczną i gaz według wskazań licznika,
b.) w przypadku zużycia wody w ilości większej niż przypada to na lokal mieszkalny za dany miesiąc na koszty niedopłaty pokrywa Najemca."
Właśnie, ja też tak myślałam, że chodzi o różnicę, ale dzisiaj jak jej chciałyśmy zapłacić tą niedopłatę, czyli kwotę, którą teoretycznie przekraczamy tj. ok 25 zł, kazała nam zapłacić całość czyli ok.90 zł. A to jest dość spora różnica.
Straszy nas podniesieniem czynszu, bo tłumaczyłyśmy jej, że w umowie zapisana jest niedopłata, a nie pokrywanie całości kosztów zużycia wody. Nie wiem, czy w tej sytuacji mamy jakieś szanse na wybronienie się z tych ogromnych kosztów?

Agnieszka3M

płacisz zużycie wody wg liczników - zużyjecie wody za 100 zł tyle płacicie