Problem z współwaścicielem
Witam. Mieszkam w domu podzielonym na dwie części na jednej posesji. Obok mieszka mój nielubiany sąsiad. U niego w mieszkaniu są bezpieczniki od prądu oraz zawór gazu. Od jakiegoś czasu uznał, że za mało mu płace za to wszystko, napomnę, że nigdy nie sprawdzałem rachunków. Ostatnio poprosiłem go o pokazanie mi rachunków z zeszłych miesięcy, a otrzymałem tylko rachunki z zeszłego roku (do grudnia 2013 roku). Dzisiaj mi oświadczył, że podobno ma prawo wyłączyć mi gaz oraz prąd chociaż płacę mu sporo pieniędzy co miesiąc i wydaje mi się, że płace również połowę jego rachunków. Gdy pytam się go o rachunki to nadal nie chce mi ich pokazać. Powiedział również, że bez względu na to czy używam prąd i gaz i tak muszę mu płacić, ponieważ mi wyłączy obie rzeczy. Chciałbym się spytać w takim razie co mogę z tym zrobić? Prosiłbym o pilną odpowiedź, ponieważ chce mi wyłączyć wszystko tuż po nowym roku. Jeszcze napomnę, że połowa posiadłości należy do mnie, a połowa do sąsiada.
|