Witam, od iakiś 3 lat podlegamy po wspólnote mieszkaniowa którą prowadzi nam TBS. W pażdzierniku 2013 firma która wygrała przetarg na zalozenie nam dachowek oraz płytek na korytarzu rozpoczęla swoie prace. Za wykonana pracę wzieli 91 260,00 zl. Wszystko ładnie, pięknie... mamy gwarancie na umowie 36 miesiecy. W lutym 2014 iuż skladaliśmy do TBS zażalenie,ze spadły dachówki. Nie iest ich dużo i dach żadnemu z lokatorów nie przecieka ale ileż można mówić, prosic i zwracac uwagę... Sam wykonawca twierdzi,że przecież nie leie nam sie na glowe!

Iak mozemy posunąć dalei te sprawy aby nastraszyć badż wyegzekwować swoie racie?
prosze poradżcie!
Aldona