Witam!
Po nabyciu spadku okazało się, że jesteśmy wspówłaścicielami nieruchomości z lokatorami. Teraz pytanie, jak traktować tych lokatorów? Jako osoby bezumownie korzystające? Czy może najemców? Nikt nie wie. Po prostu okazało się, że są, mieszkają. ...
Po nabyciu spadku okazało się, że jesteśmy wspówłaścicielami nieruchomości z lokatorami. Teraz pytanie, jak traktować tych lokatorów? Jako osoby bezumownie korzystające? Czy może najemców? Nikt nie wie. Po prostu okazało się, że są, mieszkają. Umowy z poprzednim właścicielem nie posiadają, chociaż twierdzą, że taka była. Jaka była umówiona kwota czynszu nie chcą powiedzieć (więc może to było użyczenie?). Wiadomo jedynie, że w nieruchomości mieszkali jeszcze za życia spadkodawcy (relacja sąsiadów).
Co z tym zrobić? Wezwać do opróżnienia lokalu lub podpisania umowy najmu? A może nowi właściciele są już w jakiś sposób zobowiązani domniemaną wcześniej umową? Ale jeśli to drugie, to na jakich warunkach? Pisma zaczną krążyć, a lokatorzy stwierdzą że wynajmowali za dziesięć złotych na czas nieokreślony, a umowa była ustna albo że pisemna się 'zagubiła'?
29-01-2015, 12:14
Użytkownik
Gość
RE: Spadek z (dzikimi?) lokatorami.
Wzywasz do wydania lokalu na podstawie art 222. To na nich ciążyć będzie obowiązek wykazania, że mają uprawnienie wynikające z umowy najmu lub użyczenia (art 6 kc). Najpierw ZPO, później pozew.
Jak już będzie wiadomo na jakiej podstawie zajmują lokal, lub o jej braku, to będzie można coś więcej napisać.
29-01-2015, 12:24
robert9999
Użytkownik
Posty: 254
RE: Spadek z (dzikimi?) lokatorami.
Czyli że w wypadku, kiedy będą upierać się, że mieli ustną umowę, i tak będą musieli przedstawić jakiś dowód, że taka istniała? Np. jakiegoś świadka?
I czy jednym pismem z wezwaniem do wydania lokalu możemy również zaproponować podpisanie umowy najmu? (Nie twierdzę, że to uciążliwi lokatorzy, bo tego po prostu na razie nie wiem, a lokal i tak zostanie wynajęty, byle z pożytkiem tzn. po cenach rynkowych).
29-01-2015, 14:49
Użytkownik
Gość
RE: Spadek z (dzikimi?) lokatorami.
1. Tak. Sąd może według własnego zdania uznać zeznania świadka za wiarygodne.
2. Możesz złożyć jednocześnie inne oświadczenia woli.
§ Sprzedaż domu z "dzikimi lokatorami" (odpowiedzi: 3) Witam,
chcę sprzedać dom, ale mieszkają w nim "dzicy lokatorzy" tzn. nie mają i nie mieli żadnego prawa zamieszkiwania, mieszkali jeszcze zanim...
§ spadek z dzikimi lokatorami (odpowiedzi: 1) odziedziczyłam dom,budynek gospodarczy oraz hektar pola po zmarłym bracie ,w ten spadek wchodzi również dwójka rodzeństwa moje...
§ Spadek - mieszkanie z współwłaścicielem i lokatorami (odpowiedzi: 5) Witam.
Aby lepiej zobrazować zaistniałą sytuację zacznę od krótkiego opisu:
w 2000 lub 2001 roku mój Ojciec zostawił Mamę, wyprowadził się z domu...
§ Pomocy z dzikimi lokatorami (odpowiedzi: 2) Witam
będę wdzięczna za każdą podpowiedź co do mojego "problemu".
Pewien Pan X w 1976 roku sprzedał swoją ziemie drugiemu Panu Y. Od Pana Y kupił...
§ spadek z lokatorami horror (odpowiedzi: 1) Otrzymałam dom z ziemią po mojej babci(testament,jest już postanowienie sadu)ale w nim sa zameldowani synowie babci(moi wujkowie).Gdy chciałam zrobić...