"udostępnienie" garażu do działalności gosp.
Witam.
Jesteśmy z żoną właścicielami mieszkania z przynależnym garażem w ramach programu Rodzina Na Swoim. Za garaż zapłaciłem gotówką, ale jest wpisany do jednej księgi wieczystej z mieszkaniem. Tym samym jest on częścią składową całej inwestycji będącej przedmiotem kredytu i programu RnS.
Ostatnio sąsiad zaproponował chęć nieoficjalnego wynajęcia naszego garażu w celu prowadzenia przez niego działalności gospodarczej. Sęk w tym, czy "nieoficjalne" w tym przypadku nie przyniesie więcej kłopotów niż pożytku.
Wiem że w ramach RnS nie mogę wynajmować ani przeznaczać lokalu na cel inny niż mieszkaniowy. Tylko czy garaż w tym przypadku podlega tym przepisom skoro nie został kupiony na kredyt, ale jest za to przynależny do mieszkania? Nie chciałbym w razie ewentualnej kontroli ze strony banku stracić rządowego dofinansowania.
Druga sprawa, że garaż znajduje się na parterze bezpośrednio pod mieszkaniami, a działalność ma polegać na m.in. cięciu metalu (spory hałas).
Czy w tej sytuacji pozostali mieszkańcy bloku lub wspólnoty muszą wyrazić na to zgodę? Chodzi o to, że jest to kameralne i ciche osiedle deweloperskie, gdzie w dodatku wszyscy się znają i wszystko o sobie wiedzą. Tak więc nie da się utrzymać tego w tajemnicy.
I na koniec, w przypadku ewentualnego donosu, czy może mi grozić jako właścicielowi jakaś kara skarbowa / administracyjna za "nieodpłatne udostępnienie garażu w ramach sąsiedzkiej przysługi do codziennego przycinania metalowych rurek"? Sąsiad nie zgłosi adresu garażu do ewidencji działalności, a ja też nie mam zamiaru nigdzie tego zgłaszać, zwłaszcza że nasza umowa będzie "na gębę", a rozliczać będziemy się w gotówce.
Nie ukrywam, że nie zawracałbym sobie głowy tym biznesem, gdyby nie konkretny czynsz, który oferuje mi sąsiad.
|