Długi rodziców za mieszkanie proszę o pomoc - Forum Prawne

Mada82

Witam, mam taki problem- w 2002 roku była sprawa i wyrok nakazujący zapłatę zaległości z tyt wynajmu mieszkania. Wówczas miałam 21 lat i byłam na utrzymaniu rodziców, mój brat był w 4 klasie liceum. Miesiąc po wyroku wyprowadziałam sie. Długi dotyczyły lat 1999 - 2001. Wtedy nie zdawaliśmy sobie sprawy, że kiedyś komornik zajmnie nam pensję. Ja płace od 2 lat, mój brat dostał zajęcie teraz. Chcielibyśmy jakoś zakonczyć sprawę i nie ponosić odpowiedzialności za długi rodziców które powstawały kiedy nie mieliśmy na nie wpływu. Czy możemy również napisać pisma do SM. Czy możemy cokolwiek zrobić?? Dziękuję z góry za pomoc.

Kerimus

Trochę to dziwne, bo zgodnie z prawem o spółdzielniach mieszkaniowych pełnoletni będący na utrzymaniu dłużników oraz małoletni nie ponoszą odpowiedzialności za długi.
Jeżeli długi zostały wygenerowane w poprzednich latach, to nie rozumiem o co tu chodzi.
Moim zdaniem komornik bezzasadnie egzekwuje z Was dług.
Zastanawiam się też dodatkowo, czy nie nastąpiło tutaj przedawnienie roszczenia przynajmniej w stosunku do Was..

Mada82

Niestety sprawa okazała się bardziej zagmatwana. To nie jest spółdzielnia mieszkaniowa tylko komunalny zakład gospodarki mieszkaniowej, mało teraz (obecnie "odwiedzam "rodzinny" dom) i okazało sie, że od 2002 roku były jeszcze 2 inne nakazy zapłaty i kolejne koszty postępowania i kolejne odsetki...... masakra. Nie moge powołać się na to, że byliśmy na utrzymaniu rodziców tak jak to w przypadku ustawy o spółdzielniach. komornik wszczął egzekucję również przeciwko mojemu młodszemu rodzeństwu A dług ciągle rośnie. W tej chwili korzystanie z mieszkania jest bez tytułu prawnego. Nic już nie rozumiem a dłuuuug rośnie i rośnie Co robić?? Prosze kogokolwiek o jakąś wskazówkę.

Kerimus

OK, ale dalej pozostają wątpliwości, bo dług powinien Was obciążać od momentu pełnoletności a nie za całość.
Jedynym przypadkiem, gdzie bezwarunkowo wszelkie długi obciążają dzieci to spadek a przecież rodzice nie umarli.

Mada82

dobrze, ale w 2000 - ja w 2001 - mój brat w 2006 moje rodzeństwo zastaliśmy pełnoletni. Dług dotyczy zaległości od 1999, napewno możemy skierować pismo o ustalenie od kiedy i jaki komu dług przypada, ale to nie są żarty kiedy dostajesz do ręki nakaz płatniczy z 10.09.2008 w dniu 16.06 2009 przypadkiem znaleziony w dokumentach w mieszkaniu. Wniosek - zatajali przed nami wszystko. Nie miałam pojęcia o sprawie w 2007. Czy moge powołac sie o złamanie zasad współżycia społecznego. nie zamierzam zapłacic ani złotówki, równierz moje rodzeństwo zamieszkujące w domu. rodzice korzystali długo z pomocy MOPSU do nas trafiła informacja ,że MOPS płaci za mieszkanie (tak mówiła mama).

Kerimus

Wpierw można wystąpić o przywrócenie terminu do odwołania (powództwo przeciw egzekucyjne) a potem napisać od kiedy ten dług obciąża w rzeczywistości pełnoletnich.
Przecież licząc od 1999 roku wielu z Was nie było pełnoletnich, więc ten dług (jako całość) w żaden sposób nie powinien Was obejmować swoja egzekucją.
PS
Nie wiem tylko, czy termin jest możliwy do przywrócenia.

Bedek

Jest taka możliwość.

Tylko oczywiście nie żadne "powództwo przeciw egzekucyjne" - tylko wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu ( albo zarzutów ).

Dla uwzględnienia wniosku - konieczne będzie przesłuchanie świadków(a).

Mada82

Nasza prpozycja pisma do kzgm


W imieniu własnym oraz sióstr - xxxxxxxxxxx i xxxxxxxxxxxx, brata – xxxxxxxxxx, zwracam się z prośba o wstrzymanie postępowania egzekucyjnego z tytułu długu czynszowego za mieszkanie komunalne przy ulicy xxxxxxxxxxxxxxxxxx x w xxxxxxxxxxxx. ( sygn.xxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxx ) (sygn.akt xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx) (sądowny nakaz zapłaty - xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx)

W związku, z obciążeniem nas, zadłużeniem wynikającym z użytkowania
lokalu przy ul. xxxxxxxxxxxxxoraz biorąc pod uwagę fakt, iż w/w sprawach posiadam interes
prawny, proszę o przekazanie dokumentacji dotyczącej zadłużenia lokalu tj. dokładnej
kalkulacji z podaniem kwot zadłużenia oraz konkretnych dat okresów których dotyczą.
W dniu xxxxxxxxxxxx do Prezydenta Miasta xxxxxxxxxxxxxx wpłynęła nasza prośba o umorzenie długu czynszowego. W chwili obecnej żadne z nas nie jest w stanie spłacić egzekwowanej kwoty. Dotychczasowe postępowanie egzekucyjne okazało się bezskuteczne.
W tym miejscu chciałbym również zaznaczyć, iż ściągnięcie wierzytelności zagrozi naszej egzystencji.
Prosimy o wstrzymanie postępowania egzekucyjnego i odroczenie wymagalności spłaty długu do momentu otrzymania odpowiedzi od Prezydenta Miasta xxxxxxxxxxxxx. W tym miejscu pragnę również zaznaczyć, iż w przypadku odmowy do Sądu Rejonowego w xxxxxxxxxxxxxxx zostanie złożony wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu oraz wytoczony zostanie wierzycielowi proces o zwrot z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia wyegzekwowanej kwoty za dług w latach 1999- V 2001, kiedy byłem osobą niepełnoletnią (sygn.akt xxxxxxxxxxxxxxxx) na podstawie Kodeksu Cywilnego art.6881 § 1. „Za zapłatę czynszu i innych należnych opłat odpowiadają solidarnie z najemcą stale zamieszkujące z nim osoby pełnoletnie.” oraz 2002-VI 2008, która nie należy się wierzycielowi, z uwagi na fakt pozostawania na utrzymaniu rodziców xxxxxxxxxxxxxx, xxxxxxxxxxxxxx, xxxxxxxxxxxxxxx w okresie, którego dotyczy zadłużenie, który jest złamaniem Zasad Współżycia Społecznego.
W przypadku mojej siostry xxxxxxxxxxxxxxx, która nie zamieszkuje w /w lokalu od czerwca 2002 roku, który to fakt był zgłaszany nie tylko w xxxxxxxxxxxxx, ale również w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej zostanie wytoczony wierzycielowi proces o zwrot z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia wyegzekwowanej kwoty, która nie należy się wierzycielowi z uwagi na fakt niezamieszkiwania w tym czasie w zadłużonym lokalu.
Proszę o jak najszybsze rozpatrzenie mojej prośby.


Z poważaniem