RE: Zakup mieszkania zajetego przez komornika
Gdybym ja uparł się na tak problematyczne mieszkanie (np. ze względu na bardzo atrakcyjną cenę), rozwiązał bym to w sposób następujący. Uzgodnił/omówił całą sprawę z komornikiem, notariuszem, wierzycielami i sprzedającym. Dodatkowo w dniu podpisania aktu notarialnego, mieszkanie musiało by być puste, sprzedawca faktycznie mieszkać i być zameldowany gdzieś indziej (np. u rodziny).
|