 Rozwiązanie umowy "na wyłączność" z powodu opieszałości agencji nieruchomości
Witam,
Próbujemy z mężem sprzedać mieszkanie. Przez jakiś czas sami zamieszczaliśmy ogłoszenia o sprzedaży na różnych portalach, i tych darmowych, i tych płatnych. Odzew był dosyć duży, jednak w międzyczasie urodziło nam się dziecko i nie było czasu na pilnowanie i odnawianie ogłoszeń, dlatego też maju podpisaliśmy z agencją umowę na wyłączność.... i cisza.
Od tamtej pory nikt ani razu nie skontaktował się z nami... jedyny kontakt był z mojej strony, chyba na przełomie lipca i sierpnia, ponieważ chciałam dowiedzieć się jak się sprawy mają. Dostałam informację, że wszystko ok, ogłoszenie cieszy się dużym zainteresowaniem itd.... i dalej cisza.
Zastanawiam się czy istnieje możliwość rozwiązania podpisanej umowy bez ponoszenia konsekwencji jeśli sprzedamy mieszkanie na własną rękę? Wg umowy jeśli do 3 miesięcy od zakończenia umowy sprzedamy mieszkanie poza agencją, to i tak winni jesteśmy im prowizję.
Czy faktycznie nawet jeśli rozwiążę umowę z powodu braku jakiegokolwiek kontaktu ze strony agencji od momentu jej podpisania, to i tak będę musiała zapłacić prowizję?
Z góry bardzo dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
| 
