wada ukryta - Forum Prawne

arabika

witam
kupiłam właśnie mieszkanie z odrębną KW w budynku 2-rodzinnym. Przy zakupie poinformowano mnie, ze mieszkanie posiada odrębny licznik wody, ale okazało sie to kłamstwem. W piwnicy (która stanowi część wspólną) zainstalowany jest licznik główny wody. Okazuje się, ze do tej pory poprzedni właściciele dorzucali się do rachunku za wodę. Teraz gdy przejęłam to mieszkanie, chciałam rozdzielić wodę. Zamontowałam podlicznik za zgodą właściciela drugiego mieszkania. Natomiast on po tygodniu sie rozmyślił i mój podlicznik zdemontował (ukradł go). Proszę o pomoc. Jak przemówić temu Panu do rozsądku? Czy jeśli licznik główny znajduje sie w części wspólnej czy nie stanowi on naszej wspólnej własności? I jakie jest prawdopodobieństwo, że może mi wogóle odciać dopływ wody?

arabika

witam, zakupiłam mieszkanie z rynku wtórnego. Przy negocjacjach przed zakupem wypytałam o to, czy mieszkanie ma wszystkie przyłącza. Poinformowano mnie, ze tak. Teraz okazuje się, ze mieszkanie nie posiada odrębnego licznika na wodę. Okłamano mnie. Jestem zależna od właściciela mieszkania pode mną. Proszę o informację, czy mam prawo zerwać umowę notarialną bądź skorzystać z prawa rękojmi?

Pablo_11

Zdecyduj się na jedną wersję wydarzeń i roszczeń. Dwa wpisy, ten sam problem a treść inna.
W kwestii powyższej.
Nie zostałaś okłamana. Mieszkanie posiada przyłącze wody - jak sama piszesz.
Przyłącze wody a licznik wody dwie zupełnie odrębne kwestie.
Przyłącze służy do zaopatrzenia lokalu w wodę, licznik do rozliczeń - nie musi go być, bo można się też rozliczać ryczałtem.
Założenie licznika nie stanowi w zasadzie żadnego problemu - oczywiście, jeżeli układ instalacji na to pozwala.

arabika

proszę mnie nie atakować, i bez tego jestem roztrzęsiona. Mając 2 małych dzieci mogę zostać pozbawiona bieżącej wody, a co za tym idzie również ogrzewania.
Przyłącza nie ma do mojego lokalu, istnieje przyłącze do budynku, które wykonał na swój koszt właściciel drugiego mieszkania. Na niego jest zawarta umowa, on jest dysponentem licznika. Od tego licznika idzie instalacja do mojego mieszkania (nie ma nawet podlicznika, bo drugi współwłaściciel go zdemontował). Czy to nie jest wada ukryta?

Pablo_11

Powoli. Przecież nie została pani tej wody pozbawiona, prawda?
Na spokojnie podać z lokatorem u którego jest licznik jak będziecie się rozliczać. Co w tej kwestii zapisano w umowie notarialnej?

arabika

prawda, nie zostałam pozbawiona, ale to może nastąpić jak nie dojdę do porozumienia z właścicielem drugiego mieszkania. On na dzień dzisiejszy nie chce wogóle poświęcać mi czasu na dialog. Dlatego gdybam czy w przypadku gdy dojdzie do odcięcia wody (czysto teoretycznie) biedę mogła żądać od sprzedającego mi ta nieruchomość jakiekolwiek zadośćuczynienie? Choćby w celu pokrycia kosztów wykonania nowego "mojego" przyłącza?
Wracając do aktu notarialnego, to niestety nie wprowadziliśmy w nim żadnego zapisu na temat stanu technicznego tego lokalu. Jest jedynie zapis "sprzedający sprzedaje wolny od jakichkolwiek obciążeń i roszczeń osób trzecich lokal stanowiący odrębną nieruchomość wraz z udziałem w częściach wspólnych" w tym z piwnicy, w której zainstalowano licznik wody.

demagogia

Dla porządku połączyłam dwa tematy @arabiki.