Szeregowiec, wspólna ściana, ściana na mojej działce - Forum Prawne

naoth

Witajcie,

Chciałbym uzyskać informacje dotyczącą następującej kwestii. Kupiłem działkę z domem jednorodzinnym gdzie jedną ścianą styka się z domem jednorodzinnym sąsiada - jest szeregowcem/blizniakiem jakkolwiek to zwał etc.

Stan faktyczny jest natomiast taki, że zakupiony przeze mnie budynek został wybudowany w latach 70 a budynek sąsiada dobudowany do mojego budynku w latach 90 w ramach jednej działki. Następnie działka została podzielona i granica przebiega wzdłuż ściany. Ściana [wspólna] jest niestety na jedną cegłę (powinny być na dwie, aby każdy z budynków miał swoją ścianę "graniczną" i każda z tych ścian powinna być posadowiona na swojej granicy).

Plan podziału działki był przygotowany w taki sposób że ściana [wspólna] jest na mojej działce, a realna linia granicy przebiega praktycznie w pokojach sąsiada.

W związku z tym, zadaję konkretne pytania:

1) Zamierzam rozbudowywać [dołożyć piętro] i wyremontować dom który nabyłem czy sąsiad ma prawo robić problemy i tym samym uniemożliwić mi moje działania?
2) Czy istnieje możliwość wystąpienia do sąsiada o roszczenie finansowe dot. "użytkowania" mojej ściany?
3) Czy istnieje możliwość abym mógł wystąpić o np. rozbiórkę domu?
4) Czy istnieje możliwość abym wymusił na sąsiedzie aby w istniejącym domu wybudował swoją ścianę nośną, graniczną?

Z góry serdecznie dziękuje za odpowiedź

TOMASZ1

Sądze, że jak przedstawisz sąsiadowi argumenty to podpisze wszelkie niezbędne zgody.

naoth

Sąsiad nie należy do łatwych w komunikacji i lubi utrudniać życie z tego co zauwazyłem Dlatego wolałbym się dowiedzieć na zapas jakie są prawne możliwości

marian2016

miałem podobny przypadek w rodzinie i myślę, że mógłbym coś więcej powiedzieć. Tylko proszę o informację czy pana dom jest drewniany a sąsiada murowany? czy obydwa domy są murowane po całej długości stykającej się sciany?

jeżeli chodzi o zgodę sąsiada to będzie niezbędna. Nawet jeżeli z prawnego punktu widzenia, dom będzie spełniał wszystkie wymogi to może dojść do ograniczenia swobody, negatywnego oddziaływania na sąsiada i taka inwestycja po skargach sąsiada zostanie wstrzymana (oczywiście jak skarga będzie dobrze udokumentowana i zgodna ze stanem faktycznym)

na rozbiórkę domu sąsiada nie ma co liczyć, sąd może orzec służebność gruntu i nakazać wypłacić odszkodowanie za zajęty teren ale na rozbiórkę się nie zgodzi,

tak samo sprawa ma się ze ścianą działową

natomiast jeżeli chodzi o sam fakt podniesienia domu to niezbędne będzie wylanie nowych fundamentów wewnątrz własnego domu i wymurowanie nowej ściany ponieważ na ścianie działowej skoro jest z 1 cegły z pewnością opiera się dach pana i dach sąsiada - dodatkowo ściana może być za słaba do celu podniesienia budynku, tutaj proces będzie długotrwały i skompilowany.

Jedyna rada to dogadać się z sąsiadem, bo jak powie ze nie pozwala to nic pan nie zrobi. Sprawy będą się ciągnęły latami. Twierdzenie po latach że dom został postawiony niezgodnie z granicą działki oznacza błąd geodety a nie inwestora. Taki błąd z pewnością uległ już przedawnieniu.

naoth

Oba domy sa murowane. Ta służebność gruntu i ściany w jaki sposób jest wyznaczana? Sasiad niestety watpie by wyrazil dobrowolna zgode.