23-12-2016, 21:44
|
| Użytkownik | "Prezent" Świąteczny od spółdzielni
Jesteśmy właścicielami mieszkania, nie należymy jednak do spółdzielni. Dziś - dzień przed Wigilią - dostarczono nam pismo, w którym Spółdzielnia oznajmia, że ze swojej działalności w minionym roku wygenerowała konkretny zysk - w konkretnej kwocie przeliczonej na metr kwadratowy mieszkania (rozumiem, że chodzi o metraż mieszkań członków Spółdzielni).
Swoją uchwałą Spółdzielnia zadecydowała, że zysk ów przeznaczy na cele remontowe. I w związku z tym każdego właściciela mieszkania nie należącego do Spółdzielni wzywa ona do uiszczenia opłaty wg analogicznego przelicznika - ta sama kwota na metr kwadratowy mieszkania. Z naszych 57m2 jest to prawie 400zł.
Czy Spółdzielnia ma do tego prawo?
Członkowie Spółdzielni po prostu ani nie zyskują, ani nie tracą - ale nagle, tuż przed Świętami, sporo rodzin dowiaduje się, że ma zapłacić trzycyfrową kwotę na cel, o którym nic nie wiedzą, i w kwestii którego nie pytano ich o zdanie.
|
| |
27-12-2016, 07:18
|
| Stały bywalec | RE: "Prezent" Świąteczny od spółdzielni
Członkowie spółdzielni zyskują średnio jakieś 400 zł na funduszu remontowym. To dobra spółdzielnia, skoro rozdaje takie prezenty. Dlaczego nie chcecie do niej wstąpić? Są jakieś racjonalne powody? Też byście dostali 400 zł, a tak musicie dopłacać.
Natomiast mam wątpliwość co do konstrukcji prawnej całego pomysłu, czy tak się da zrobić, żeby było bez wątpliwości. Na bank musiała być uchwała organu statutowego o extra odpisie na fundusz remontowy i uchwała walnego o podziale nadwyżki bilansowej. Spółdzielnia zarobiła duże pieniądze i postanowiła je rozdać swoim członkom. Mogła je przeznaczyć na fundusz remontowy, ale bez rozróżniania na członków i nie-członków. To jest operacja księgowa. Natomiast nie wyobrażam sobie, aby członkowie nie dostali od spółdzielni jakiegoś pitu za dodatkowy dochód i nie zapłacili podatku dochodowego od tej darowizny. Jeżeli nie, to skarbówka spadnie na nich jak kilo gwoździ. Dziwna i karkołomna konstrukcja prawna, ale nie niemożliwa.
|
| |
27-12-2016, 07:34
|
| Zbanowany | RE: "Prezent" Świąteczny od spółdzielni
Z całym szacunkiem, ale w związku z tym, że spółdzielnia jest własnością jej członków, owe 400zł nie są darowizną dla tych osób.
|
| |
27-12-2016, 08:24
|
| Stały bywalec | RE: "Prezent" Świąteczny od spółdzielni
Urzędy skarbowe udowadniają często tezę zupełnie odwrotną. Przykład do niedawna totalnego rozchwiania orzecznictwa w sprawie różnego traktowania dofinansowania z funduszu remontowego do wymiany stolarki okiennej jako dochodu podlegającego opodatkowaniu najlepszym przykładem. Co prawda w końcu minister finansów jasno się wypowiedział, ale lata to trwało. A tu sprawa jest bardziej ewidentna, bo użytkownicy lokali są traktowani niejednakowo, zależnie od posiadanych praw korporacyjnych.
Przykład 1 - przekazanie środków z nadwyżki na fundusz remontowy bez różnicowania użytkowników lokali ze względu na członkostwo http://www.epodatnik.pl/interpretacj...15-613-11-4-as
Moim zdaniem dokładnie tak to powinno być robione.
Przykład 2 - różnicowanie użytkowników lokali ze względu na status: http://www.epodatnik.pl/interpretacj...15-251-11-4-ls
Absolutnie nie przesądzam, ale wskazuje na wątpliwości. To nie jest prosta rzecz.
|
| |
28-12-2016, 12:28
|
| Użytkownik | RE: "Prezent" Świąteczny od spółdzielni
Moje pytanie jest jednak inne.
Czy Spółdzielnia może od każdego lokatora nie będącego jej członkiem ot, tak zażądać nagle prawie 400zł?
Fundusz remontowy opłacamy co miesiąc w czynszu, jak wszyscy lokatorzy. Z tego, co wiem, członkowie spółdzielni nie "zyskują" w tej sytuacji na funduszu remontowym; nie otrzymują oni fizycznie tych środków, ani niczego sobie od czynszu nie odpisują - spółdzielnia postanowiła dołożyć zarobione środki do funduszu remontowego ekstra.
Jak najbardziej jestem za partycypacją w remontach budynku - ale mam wątpliwości co do tego konkretnego działania.
Bo co, jeśli spółdzielnia zarobiłaby 10x tyle? Mogliby zażądać 4tys. zł z moich prywatnych pieniędzy??
|
| |
28-12-2016, 13:13
|
| Stały bywalec | RE: "Prezent" Świąteczny od spółdzielni
Konstrukcja logiczna jest taka: spółdzielnia tworzy dodatkowy, jednorazowy odpis na fundusz remontowy. Obowiązuje wszystkich użytkowników lokali bez wyjątku. Każdy jest zobowiązany do zapłaty. W tym samym czasie spółdzielnia przeznacza dokładnie taką samą kwotę dla każdego z członków w ramach podziału wolnych środków. W efekcie dla członka zobowiązanie kompensuje się z przyznanymi pieniędzmi, a dla nie-członka zobowiązanie pozostaje niezaspokojone i należy je pokryć.
Wątpliwości jest masa, taką uchwałę należy zaskarżyć do sądu. Ewentualnie wnieść sprzeciw od nakazu zapłaty.
|
| |  |
Podobne wątki na Forum Prawnym | Wątek | § "powinno" = "byłoby dobrze, gdyby" czy "bezwzględnie musi"? (odpowiedzi: 3) Pytanie:
Co w języku prawnym dokładnie znaczy wyraz "powinno"? "Byłoby dobrze, gdyby" czy "bezwzględnie musi"?
Dotyczy:
Rozporządzenia ministra... | § Świąteczny dyżur (odpowiedzi: 9) Witam. Zacznę od opisania sprawy z którą się zwracam. Pracuję w firmie z branży telekomunikacyjnej (firma dostarcza usługi). W związku z tym na... | § Nieudany prezent świąteczny (odpowiedzi: 10) Witam
mój ukochany mąż zrobił mi prezent Świąteczny w postaci imiennego bonu upominkowego na zabiegi w gabinecie kosmetycznym. Bon został... | § "Samowola budowlana" spółdzielni mieszkaniowej (odpowiedzi: 1) Nim przejdę do opisu sprawy, przyznam, że miałem mętlik gdzie umieścić ten przypadek, bo funkcjonowanie spółdzielni jako takiej, nie wydaje się być... | § podatek od sprzedaży mieszkania (nabytego od spółdzielni za "1zł") (odpowiedzi: 1) W 2008 roku aktem notarialnym "kupiłam" od spółdzielni mieszkaniowej mieszkanie lokatorskie. Odbyło się to na podstawie ówczesnej ustawy, która... | § "prezent ślubny" czy nalezy do podziału majątku? (odpowiedzi: 2) Witam.
Jestem JUŻ po rozwodzie,wszystko odbyło sie bez orzekania o winie.Nie byliśmy długo małzeństwem,nie mieliśmy wsólnego mieszkania,wogóle nic... | | |