Witam.
Rodzice chcą przepisać na mnie grunty rolne o łącznej powierzchni około 1.5ha. Przed wejściem w życie ustawy o gruntach rolnych z automatu stałbym się "rolnikiem", w tej chwili jeśli dobrze interpretuję zapisy muszę mieć wykształcenie w kierunku rolniczym. Tutaj pojawia się moje pytanie czy mogę nie być rolnikiem i dostać tyle ziemi, a jeśli tak to czy obowiązuje mnie ta ustawa-czyli brak możliwości sprzedaży działek na wolnym rynku przez okres 10lat. Zaznaczam, że nie interesują mnie korzyści z bycia rolnikiem(mniejszy podatek) tylko możliwość w przyszłości sprzedaży działek na normalnych warunkach a nie podyktowanych tą ustawą.
Mam nadzieję, że w miarę jasno opisałem sytuację

Z góry dziękuję za porady. Pozdrawiam