Witam,
Proszę tutaj zgromadzonych o poradę w mojej sprawie. W okresie grudzień 2014-grudzień 2016 mieszkałem w pewnym wynajętym mieszkaniu. Z wynajmującym mi mieszkanie miałem spisaną umowę-czyli wszystko jak być powinno.
W okresie czerwiec 2015-październik 2015 w tym mieszkaniu, mieszkałem ze swoją ówczesną dziewczyną. Dziewczyna ta nie płaciła za czynsz, cały czynsz opłacałem ja. Z dziewczyną tą zawarłem umowę ustną, iż opłat może nie robić a w ten sposób zaoszczędzone pieniądze, będą jej wkładem własnym do mieszkania które planowaliśmy w 2016 roku kupić (i które kupiłem samodzielnie w grudniu 2016 roku). Niestety, dziewczyna w październiku 2015 wyprowadziła się (pod moją nieobecność), nie ponosząc żadnych kosztów z tytułów tego, iż mieszkała w tym mieszkaniu. Krótko-przez te 5 miesięcy mieszkała całkowicie za darmo, na mój koszt. Nie była ona zgłoszona pisemnie właścicielce mieszkania (zawiadomiłem ją tylko telefonicznie)-tym bardziej nie była tam zameldowana.
I teraz sedno-czy mogę od tej dziewczyny dochodzić zwrotu pieniędzy (połowy czynszu który opłacałem przez okres w któym ona też tam mieszkała) na podstawie np. art. 405
KC o bezpodstawnym wzbogacenie się? Jeśli nie, to czy jest jakaś inna droga prawna do tego?
Dodam, że wszystkie opłaty za mieszkanie dokonywałem przelewem (żadnego płacenia do ręki) więc mogę udokumentować, że mieszkanie przez cały okres wynajmowania, opłacałem samodzielnie zgodnie z podpisaną umową najmu.