Lokator nie chce sie wyprowadzić - brak płatności i dewastacja mieszkania - Forum Prawne

mwnuk

Witam!
Znajoma wynajęła mieszkanie osobom trzecim. Podpisała umowę z wynajmującymi, ponadto spisali u notariusza papier, że lokatorzy mają się gdzie wyprowadzić (dokument o poddaniu się egzekucji czy coś takiego).
Praktycznie zaraz po rozpoczęciu najmu sąsiedzi zaczęli się skarżyć na burdy tych wynajmujących, wyrzucanie śmieci czy palenie papierosów w częściach wspólnych (np. klatka schodowa).
Jednak co najistotniejsze, w chwili, gdy znajoma pojechała pobrać należność za najem za kolejny miesiąc okazało się, że nie mają kasy by zapłacić i dodatkowo zdewastowali mieszkanie (różne przeróbki bez zgody właściciela - mimo zapisów w umowie, że tak nie można, zdemolowane drzwi, demontaż lamp stałych poprzez poucinanie kabli elektrycznych itp.). Podpisali wtedy takie porozumienie, że do wczoraj lokatorzy opuszczą mieszkanie, jednak tego nie zrobili.
Jakie teraz kolejno należy podjąć kroki prawne, aby jak najszybciej pozbyć się lokatorów z mieszkania, za które nie płacą a ponadto doprowadzają do kolejnych zniszczeń (w tej chwili kaucja już dawno jest przekroczona biorąc pod uwagę brak płatności za styczeń oraz zniszczenia).
Bardzo proszę o pomoc.

gryffinian

Z najemcami.

Przede wszystkim wypowiedzieć umowę w oparciu o art 11 ust 2 pkt 1 Ustawy o ochronie praw lokatorów. Potem, jeśli to tzw najem okazjonalny i odmówią wyprowadzki, to stosuje się procedurę art 19d.

mwnuk

Czyli to porozumienie, które spisali, że lokatorzy opuszczą lokal 9 stycznia 2017 r. nie ma żadnego znaczenia?

gryffinian

Porozumienie powinno mieć formę rozwiązania umowy za porozumieniem stron. Jeśli jest to tylko deklaracja, że opuszczą mieszkanie to moim zdaniem może być za mało.

mwnuk

Porozumienie to ma mniej więcej taką formę:
"Z dniem 31.12.2016 r. XY (najemca) deklaruje odstąpienie od umowy. Na dzień 9 stycznia 2017 zostaje ustalony termin przekazania mieszkania wynajmującym".

Cz ta deklaracja jest rozwiązaniem umowy najmu za porozumieniem stron? Czy za taką można uznać ten dokument?

gryffinian

A padło tam sformułowanie "rozwiązanie za porozumieniem stron"? Myślę, że nie. Brzmi to jak oświadczenie jednostronne i wg mnie nie ma mocy prawnej. Umowę najmu między osobami prywatnymi można jedynie jednostronnie wypowiedzieć (a nie odstąpić; wyjątek stanowi umowa na czas określony gdzie wymagana jest taka możliwość w umowie o ile podstawą nie są naruszenia) albo rozwiązać za porozumieniem stron. Dlatego radzę zrobić to porządnie, by w razie czego mieć papier dla sądu.

mwnuk

Niestety nie. Jest tylko to sformułowanie "odstępuje od umowy".
Czyli w tej sytuacji należy:
1) wypowiedzieć umowę a następnie jeśli nie wyprowadzi się to złożyć wniosek do sądu o nadanie klauzuli wykonalności tego aktu notarialnego, w którym poddali się dobrowolnie egzekucji, czy tak?
LUB
2) podpisać rozwiązanie umowy za porozumieniem stron?
Tylko tu mam pytanie, bo najemców było dwoje, przy czym w chwili podpisywania tej deklaracji, jeden z nich się wyprowadził i podpisał papier, że się wyprowadza + że odstępuje od umowy. Czy w takiej sytuacji rozwiązanie umowy za porozumieniem stron ze strony najemcy musieliby podpisać obydwoje czy wystarczy, że podpisze osoba, która została?

gryffinian

1) Tak;
2) Obydwoje, bo tamtejsze "odstąpienie" jest, wg mnie, nieskuteczne.

mwnuk

Ok, bardzo dziękuję za dotychczasową pomoc.
A jeszcze pytanie natury technicznej: ile czasu trwa mniej więcej nadanie klauzuli wykonalności + dokonanie przez komornika procedury eksmisji?
I kto ponosi koszty tych czynności? Jak to wygląda w praktyce?