Witam serdecznie,
na wstępie chciałbym wspomniec, że zapoznałem sie w mojej sprawie z
KC art 908-916.
Otrzymałem okazja uzyskania nieruchomości poprzez umowę dożywocia. Zgodnie z
KC nieruchomośc przejdzie w moje posiadanie. Jedyna wątpliwosc mam w tym, że jestem osobą obca jedynym spadkobierca jest syn na ktorego jest na dzien dzisiejszy zapisany testament. Wlascicielka nie chce oddac nieruchomosci synowi, tylko zastrzegła, że chce mieszkac nadal w nieruchomosci i miec opieke co zapewnia jej wlasnie umowa dozywocia.
Do sedna:
-Właścicielka jest osoba starszą ponad 90 lat (nie wymaga ciaglej opieki na dzien dzisiejszy) czy ja jako nowy wlasciciel na umowie dozywocia bede musial u niej siedziec kazdego dnia, czy wystarczy ze raz na tydzien zatrudnie pomoc socjalna.
- zastanawiam sie czy syn (osoba porywcza) nie bedzie roscil praw po smierci mamy. W takiej sytuacji moze starac sie udowodnic ze mama byla niepoczytalna z chwila podpisywania umowy (jest w pelni poczytalna), jak to zrobic przed podpisaniem umowy dozywocia zebym mial podkladke ?
- Sprawy pochówku czy sa jakies wytyczne odnosnie ceny czy poziomu pochówku tejże Pani ?
Pozdrawiam serdecznie i licze na pomoc