Czy można się zrzec prawa do zasiedzenia? - Forum Prawne

Edifaice · 03-04-2019, 13:27

Witam,
Mam bardzo podobną sytuację jak w omawianym temacie. Nie będę opisywał szczegółów, ale skupię się na konkretach. Posiadam nieruchomość z budynkami, gdzie jeden z nich był użytkowany ponad 30 lat przez osobę, która nie zawarła żadnej umowy z poprzednim właścicielem (była tylko ustana). W mojej ocenie wystąpiły przesłanki do zasiedzenia tej nieruchomości. Osoba, która mogłaby wystąpić do sądu o zasiedzenie nie chce tego robić, jest tylko zainteresowana wypłatą określonej kwoty i o wszystkim zapomni.
Ja osobiście nie mam nic przeciwko temu, ale jednak obawiam się takiej sytuacji jak w powyższym wątku.
Znalazłem pewne rozwiązanie, ale nie wiem czy to zgodne z prawem. Czy taka osoba może oświadczyć przed notariuszem, że korzystała z nieruchomości na podstawie umowy użyczenia zawartej z poprzednim właścicielem? Czy takie oświadczenie udaremni ewentualną próbę wejścia w posiadanie na podstawie zasiedzenia?

Shocked · 03-04-2019, 13:34

Innymi słowy użyczyłeś nieruchomość i jeszcze masz zapłacić za jej odzyskanie?
Pogoń człowieka czym prędzej bo nie docenia tego co dostaje.

Wypowiedz pisemnie za ZPO umowę użyczenia. Umowa jest i trwa mimo formy ustnej. Wszedłeś w momencie wejścia w posiadanie nieruchomości w rolę użyczającego.

Edifaice · 03-04-2019, 13:40

Jestem tylko spadkobiercą i nie mam żadnego dowodu ani świadka zawarcia tej umowy. Wolałbym załatwić sprawę polubownie, szkoda mi czasu i nerwów na sprawy w sądach. Chcę się tylko zabezpieczyć, przed ewentualną próbą wejścia w posiadanie przez zasiedzenie.

Edifaice · 03-04-2019, 18:24

Cytat:

Napisał/a Edifaice

Posiadam nieruchomość z budynkami, gdzie jeden z nich był użytkowany ponad 30 lat przez osobę, która nie zawarła żadnej umowy z poprzednim właścicielem (była tylko ustana). W mojej ocenie wystąpiły przesłanki do zasiedzenia tej nieruchomości. Osoba, która mogłaby wystąpić do sądu o zasiedzenie nie chce tego robić, jest tylko zainteresowana wypłatą określonej kwoty i o wszystkim zapomni.
Ja osobiście nie mam nic przeciwko temu, ale jednak obawiam się takiej sytuacji jak w powyższym wątku.
Znalazłem pewne rozwiązanie, ale nie wiem czy to zgodne z prawem. Czy taka osoba może oświadczyć przed notariuszem, że korzystała z nieruchomości na podstawie umowy użyczenia zawartej z poprzednim właścicielem? Czy takie oświadczenie udaremni ewentualną próbę wejścia w posiadanie na podstawie zasiedzenia?

Ponawiam pytanie, ponieważ mój post został wycięty przez moderatora z innego wątku i założony jako osobny temat. Czytając temat proszę wziąć pod uwagę tylko cytowany przeze mnie fragment.