Ogrodzenie pomiędzy sąsiadami - Forum Prawne

madre · 27-10-2009, 09:01

Sprawa wygląda tak - 5lat temu kupiliśmy dom na wsi z rozpadającym sie płotem ze sztachet, działka granicząca z 2boków była wtedy rolna, odkopaliśmy kamienie graniczne, pokazaliśmy je włascicielowi działki sąsiadującej -zgodził sie że to sa właściwe punkty do wytyczania ogrodzenia. Wydaliśmy pare tysięcy na sam materiał do ogrodzenia, nie liczac pracy. Teraz sąsiad odrolnił działkę i chce sie budować. Jak wyglada teraz kwestia utrzymania tego ogrodzenia, napraw, ewentualnie czy mamy prawo sie domagac od niego jakiegoś udziału w kosztach poniesionych? W końcu ma już gotowy płot długosci kilkudziesieciu metrów. I jeszcze jedno - na granicy z innym sąsiadem uprawia jakies szaleństwo z wykopywaniem i wkopywaniem kamienia granicznego, bo każda miarka mu inaczej pokazuje, czy ma prawo odkopać kamienie na naszej wspólnej granicy, jesli grozi to naruszeniem "fundamentów " ogrodzenia na które się zgodził, ale nie mamy nic na piśmie?

BOHO · 27-10-2009, 09:27

nic nie musi zwracać....

Jakubb · 27-10-2009, 09:43

Art.*154.*§*1 Kodeksu Cywilnego:*Domniemywa się, że mury, płoty, miedze, rowy i inne urządzenia podobne, znajdujące się na granicy gruntów sąsiadujących, służą do wspólnego użytku sąsiadów. To samo dotyczy drzew i krzewów na granicy.
§*2.*Korzystający z wymienionych urządzeń obowiązani są ponosić wspólnie koszty ich utrzymania.

Art.*277 Kodeksu Karnego:*Kto znaki graniczne niszczy, uszkadza, usuwa, przesuwa lub czyni niewidocznymi albo fałszywie wystawia,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

BOHO · 27-10-2009, 13:26

"utrzymania" to nie to samo co "wybudowania w przeszłości"....

Jakubb · 27-10-2009, 20:15

Cytat:

Napisał/a madre

Jak wyglada teraz kwestia utrzymania tego ogrodzenia, napraw, ewentualnie czy mamy prawo sie domagac od niego jakiegoś udziału w kosztach poniesionych?

Dokładnie tak BOHO, masz rację. Zauważ tylko, że powyższe pytanie było szersze.

BOHO · 28-10-2009, 12:05

ok

madre · 30-10-2009, 17:50

To jak powinniśmy to praktycznie i zgodnie z prawem zrobić? Jaka data jest wiążąca w takich sprawach (Art.*154.*§*1 )? Pozwolenie na budowę, jak zacznie sie budować, zamieszka? Czy w każdym wypadku może nas po prostu "olać", bo wiadomo, że ogrodzenie było i jest nam potrzebne i - i tak je konserwujemy, malujemy, pielimy itp. Dodam,że w tym i zeszłym roku zniszczył nam rośliny w linii ok.1metr od płotu, bo od swojej strony płotu "kosił" opryskując Roundap'em /silny środek chwastobójczy/...