Pokaźne pionowe pęknięcia na ścianach - zarządca budynku umywa ręce - Forum Prawne

 

Pokaźne pionowe pęknięcia na ścianach - zarządca budynku umywa ręce

Witam, w moim mieszkaniu pojawiły się jakiś czas temu i cały czas się powiększają, pokaźne, pionowe pęknięcia na ścianach zarówno konstrukcyjnych jak i działowych, idące od sufitu do podłogi, pod tynkiem, niektóre grube na ponad ...



Wróć   Forum Prawne > Pomoc prawna z zakresu prawa prywatnego > Prawo cywilne > Prawo nieruchomości, lokalowe i budowlane


Odpowiedz
 
12-11-2020, 17:19  
Wako2020
Początkujący
 
Posty: 3
Domyślnie Pokaźne pionowe pęknięcia na ścianach - zarządca budynku umywa ręce

Witam,

w moim mieszkaniu pojawiły się jakiś czas temu i cały czas się powiększają, pokaźne, pionowe pęknięcia na ścianach zarówno konstrukcyjnych jak i działowych, idące od sufitu do podłogi, pod tynkiem, niektóre grube na ponad pół centymetra, kształtem przypominające błyskawicę. Widoczne sa też liczne mikropęknięcia na pozostałych ścianach oraz suficie.

Budynek ma 20 lat. Dodam, że teren na którym został postawiony, był to pierwotnie teren podmokły, czasem po obfitych, długotrwałych opadach dochodzi do okresowych zalań terenu.

Rok temu napisałem do zarządcy budynku (TBS - ale moje mieszkanie jest własnościowe) z prośbą o kontrolę i ewentualną naprawę.
Zostałem zignorowany. Czekałem na odpowiedź 2 miesiące, po tym czasie postanowiłem zawiadomić Powiatowy Inspektorat Budowlany.

Kontrola nastąpiła po ok 1,5 miesiąca od zgłoszenia, obecny był prezes zarządu oraz 2 inspektorów. Stwierdzono pęknięcia, wykonano zdjęcia, jeden z nich spisał ręcznie protokół (nigdy nie otrzymałem kopii - kiedy poprosiłem o nią potem - odmówiono, tłumacząc, że Inspektorat nie ma takiego obowiązku).

Sprawa skończyła się na tym, że minął rok od pierwszego zgłoszenia, pęknięcia na ścianach tylko się powiększyły (pojawiły się też nowe), do dzisiaj zarządca nie odpowiedział na moje pismo a inspektorat budowlany umył ręce, "po cichu" polecono mi tylko, abym wynajął rzeczoznawcę budowlanego albo "wziął prawnika", bo "zarządca powiedział im, iż posiada ekspertyzę budowlaną, rzekomo stwierdzającą, że wszystko jest w jak najlepszym porządku" (co 5 lat przeprowadzona powinna zostać przewidziana prawem kontrola strukturalna budynku).

Kiedy zapytałem czy inspektor, skoro stwierdził na miejscu pęknięcia ścian konstrukcyjnych i działowych w moim mieszkaniu, może nakazać zarządcy ich naprawę, odpowiedział, że nie może.

Pęknięcia w ścianach wyglądają bardzo źle, inspektor budowlany zapewnił mnie "że sufit nie spadnie mi na głowę". Kiedy poprosiłem, żeby dał mi na piśmie, że po dokonanej kontroli stwierdził, że nie istnieje żadne niebezpieczeństwo budowlane - odmówił, twierdząc, że nie ma takiego obowiązku.


W związku z powyższym mam kilka pytań:

- Czy zarządca budynku może uchylić się od odpowiedzialności za pęknięte i nadal pękające ściany konstrukcyjne bloku mieszkalnego?

- Kto zapłaci za remont, bo przecież trzeba będzie w końcu naprawić/wzmocnić ściany/fundamenty budynku?

- jakie opcje działania mi pozostają skoro zarządca budynku i inspektorat budowlany umywają ręce? Czy powinienem zamówić prywatnie opinię budowlaną u rzeczoznawcy budowlanego, a następnie faktycznie wynająć prawnika, bo nie ma żadnych szans, że zarządca po dobroci dokona niezbędne naprawy?

- właśnie, czy potrzebna będzie do tego ekspertyza budowlana czy wystarczy opinia rzeczoznawcy?


Proszę o informację.

Dziękuję.
Wako2020 jest off-line  
12-11-2020, 18:53  
wostal
Użytkownik
 
Posty: 262
Domyślnie RE: Pokaźne pionowe pęknięcia na ścianach - zarządca budynku umywa ręce

1. Nie, zarządca, ani właściciel nie mogą się uchylić od odpowiedzialności za pękające ściany budynku.

2. Koszty poniosą właściciele budynku.

3. Ponaglać nadzór budowlany w trybie art. 37 kpa, żeby formalnie zajęli się sprawą. W mojej ocenie, z tego co tu napisano, są podstawy do wydania decyzji z art. 66 prawa budowlanego.
wostal jest off-line  
14-11-2020, 09:03  
Wako2020
Początkujący
 
Posty: 3
Domyślnie RE: Pokaźne pionowe pęknięcia na ścianach - zarządca budynku umywa ręce

Dziękuję za informację
Wako2020 jest off-line  
Odpowiedz

Podobne wątki na Forum Prawnym
Wątek
§ Pęknięte okno dachowe - problem z zarządcą (odpowiedzi: 0) Witam, mam problem z zarządcą wspólnoty mieszkaniowej. Pól roku temu z Żoną kupiliśmy mieszkanie. Problem tkwi w tym, że w mieszkaniu od początku...
§ Pęknięta rura -odpowidzialność zarządcy (odpowiedzi: 0) Wynajmuję lokal miejski w budynku który jest wspólnotą mieszkaniową a ta ma zarządcę. Wewnątrz mojego lokalu jest rura wodna która zasila pion, przed...
§ Budowa kanlizacji i pęknięcie ścian budynku (odpowiedzi: 0) Trzy miesiące po powodzi, na terenie który był zalany 40cm na powierzchni, a piwnice zalane na 1m, gmina rozpoczęła budowę kanalizacji sanitarnej....
§ Pokaźny spadek po wujku (odpowiedzi: 3) Witam serdecznie Na wstępie chciałbym zaznaczyć iż pisze w imieniu taty (mam 21 lat). Niestety nie znam sie na prawie stąd mój post. Mam...


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 02:05.