Niesforna właścicielka mieszkania - Forum Prawne

leicer12

Cześć wszystkim!

Dzisiaj zdałem mieszkanie, które wynajmowałem ponad rok. Podpisałem wszystkie protokoły itp. i oddałem klucze. Wypowiedzenie złożyłem 01.11.2020, lecz w umowie jest napisane, że liczy się od ostatniego dnia miesiąca, w którym jest złożone wypowiedzenie, więc tak naprawdę powinienem mieć mieszkanie do 31.12.2020r. Ja tego nie doczytałem i po kilku godzinach od wyprowadzki dzwoni do mnie właścicielka, że ona mi kaucji nie odda, bo tak naprawdę jeszcze powinienem jej płacić za grudzień.

Mam tutaj 3 pytanka:
1. Czy jeśli na protokole przekazania mieszkania jest dzisiejsza data i ona to podpisała razem ze mną, to czy to znaczy, że okres wypowiedzenia jest nieważny i nie muszę płacić za Grudzień?
2. Jeśli muszę płacić i ona nie chce oddać kaucji, to czy mogę żądać kluczy z powrotem do mieszkania i tam mieszkać do końca grudnia?
3. Jeśli muszę płacić za te mieszkanie jeszcze w grudniu, ale ja już tam nie będę mieszkał, to czy ona może mieć tam kogoś od 1.12? Bo wiem, że już ma chętnych na wynajem, ale chyba skoro ja mam płacić i prawnie to ja nadal użytkuje to mieszkanie, bo wypowiedzenie, to chyba nikt inny nie może tam być razem ze mną i mieć umowę w tym czasie?

Dodam, że na umowie najmu zapisane jest, że w ciągu 14 dni od wyprowadzki powinni oddać kaucję.

Proszę o pomoc!

Rovan

1. Nie.
2. Tak.
3. Nie może.

leicer12

Co najlepiej zrobić żeby nie płacić za grudzień oraz żeby oddała kaucje?
Ja tak myślę, żeby poczekać do 14 dni, wtedy już na pewno z kimś podpisze umowę i zrobi to niezgodnie z prawem, więc będzie musiała mi oddać pieniądze. Czy dobrze myślę?

Kanas

Na początek zacznij od tego na jaki czas była zawarta umowa, oznaczony, nieoznaczony ?

leicer12

na czas nieokreślony, 1 miesiąc wypowiedzenia zaczynając od ostatniego dnia miesiąca w którym zostało podpisane i przesłane

Kanas

Zapis nieważny. Obowiązuje trzymiesięczne wypowiedzenie liczone z końcem miesiąca w którym zostało złożone. Zatem umowa jest wiążąca do końca lutego i za ten okres zobowiązany jesteś płacić.
Polecam dojść do porozumienia w wynajmującym i rozwiązać umowę za porozumieniem stron. Masz atut, że wynajmująca chce lokal wynająć ponownie

leicer12

Dzisiaj się dowiedziałem, że podpisała już umowę od 01.12 z nowymi najemcami. Tak jak kolega Rovan napisał - tak być nie może, więc co powinienem w takiej sytuacji zrobić? Z nią ciężko będzie się dogadać polubownie, bo widzi tylko pieniądze...

Kanas

Otrzymałeś odpowiedź, dogadaj się przedstawiając fakty, czyli, że umowa trwa do końca lutego. Rozwiązujecie umowę za porozumieniem stron, bądź prosisz o zwrot kluczy.
Będą problemy, pisemnie wezwij do wydania lokalu, możesz też powołać się na art. 191§ 1a kodeksu karnego.

leicer12

Dziękuje wszystkim za pomoc, temat do zamknięcia!