Generalnie wpływy i wydatki danej nieruchomości powinny się bilansować i jeżeli występuje niedobór, to powinien być on pokryty w kolejnym roku poprzez odpowiednią korektę naliczeń - tu odpisu na fundusz remontowy.
Zasady tworzenia i gospodarowania funduszem powinny być określone w odpowiednim regulaminie - jest tu pewien margines swobody. Teoretycznie wszyscy mieszkańcy mogliby się "złożyć" na remont jednej nieruchomości i chociaż zasady prawne trzeszczałyby w szwach, to jednak można by było sobie wyobrazić taką sytuację. Natomiast byłaby ona niedopuszczalna i innego względu. Zdarzało się, że taka wyremontowana nieruchomość wyodrębniała się ze spółdzielni - bez długu z tytułu remontu. Sądy tak to rozstrzygały. Wówczas wydany pieniądz z pozostałych nieruchomości nie mógłby zostać pokryty wpływami z tej wyodrębnionej. To jest potężna strata dla członków spółdzielni i gotowy zarzut niegospodarności dla władz.
Czyli teoretycznie można, ale praktycznie - nie