Działka, wykup od gminy.
Witam, mieszkam w budynku wielorodzinnym od urodzenia. Zanim przyszłam na świat mieszkali tutaj moi pradziadkowie, potem dziadkowie z rodzicami. Przepisano to mieszkanie mi. Odkąd tylko pamiętam mieliśmy ogród. My i jedną z sąsiadek. Mieliśmy ogrodzony teren z którego korzystaliśmy będący częścią działki na której stoi budynek. Przez tyle lat nie było problemu, ale teraz jest. Jak się okazuje mam to bezprawnie. Dbam o ten grunt, zainwestowałam tam dużo pracy i pieniędzy. Nie wiedziałam że ogród nie był wykupiony. Jedna z sąsiadek chciałaby kawałek działki dla siebie ( złośliwie koniecznie mojej bo jest okropnie zazdrosna i ciągle stwarza jakieś problemy byleby sprawić mi przykrość.) Nie chciałabym na to pozwolić. Czy jest jakiś sposób aby odkupić ta działkę od gminy?? Ten kawałek, który jest ogrodzony?? Słyszałam że mogę wziąć geodetę i wyznaczy moją działkę, a resztę podzieli między sąsiadów którzy będą chcieli mieć też kawałek ogrodu, ale boje się kosztu. Czytałam też o zasiedzeniu terenu gminny, właśnie przez lokatorów wspólnot którzy sobie "dziela" teren na ogródki. Mam jakieś szanse aby to mieć na własność tak jak mieszkanie??? Dodam że mam na tej działce wykupione dwa garaże.
|