Przekazanie osobie postronnej kluczy wbrew mojej woli.
Wspolnie z żoną i rodzicami kupiłem dom. Z zona mieszkamy na parterze, rodzice na górze domu. Mamy część wspolna domu z ogólnodostępna z kotłownia, warsztatem, garażem i spizarnia,a takze podworko.
Wbrew naszej woli, teściowa dorobila klucz mojemu bratu i on swobodnie porusza się po calym domu i obejsciu, nawet pod naszą nieobecność. Mimo naszych usilnych próśb, mama nie chce zabrać mu kluczy. Drzwi, do których ma klucz umożliwiają dostęp do całego domu. Giną rzeczy, brat kilka razy wszedl żonie do sypialni! W razie nieobecności rodziców zona zajmuje się jej zwierzęciem domowym i kwiatami. Szwagier jedynie wpada bez zapowiedzi, balagani, kradnie..a nawet wyjada z lodówki.
On mieszka w domu rodzinny mamy. Budynek nie jest na niego przepisany (ani jeden pokój), ale ja nie mam do niego kluczy.
Na jakiekolwiek prosby i tłumaczenia, mama nie chce wymienić zamków, zabrać bratu kluczy.
Nas oskarza o klamstwo. U siebie w części mieszkalnej zalozylismy kamerę. Nie wiem jednak ile jeszcze rzeczy zginie, zanim szwagier przestanie wchodzic do części wspolnej. Rodzice twierdzą, że to ja przesadzam i mam się nie kłócić z bratem
Proszę o poradę. Narazie nie widzę innego rozwiazania niż przeprowadzka i wynajęcie naszej części domu.
|