Witam wszystkich forumowiczów.
Mam duży problem, mianowicie jestem właścicielem działki budowlanej z domem. Nabyłem prawa do tej działki poprzez spadek który zapisała mi moja babcia ( miała sześcioro dzieci zapisała wszystko mi ) dzieci babci zostały spłacone lecz wujek który tam mieszka nie poszedł na rozprawę sadowa o zachowek ponieważ nie miał "pieniędzy" i tu jest moje pierwsze pytanie,
Czy w tym momencie traci on wszelkie prawa do tego domu?? i czy mogę go wymeldować bez jego zgody? Schody zaczynają się w urzędach powiedziano mi że muszę zapewnić mu lokum,
niech ktoś mi powie z jakiej racji skoro ten człowiek nie ma żadnych praw do mojej posiadłości a ja mogę zrobić z nią co mi się podoba!? Mężczyzna tam mieszka cały czas doprowadził stan domu do ruiny z wyglądu, jest zwykłym menelem który wynajmuje kolegom pokój za 5 zł... nie mogę tego znieść. Serdecznie proszę o pomoc fachowego doradcy, co mam złożyć jakie papiery i gdzie , bo developer czeka...

Działka mieści się w Gdyni ( Mały Kack )