Polskie znaki w aktach cywilnych, łacińskie w zagranicznych
Witam,
jestem żonaty z kobietą z państwa byłego ZSRR, pobraliśmy się za granica. Akt ślubu jest już umiejscowiony w Polsce. Zona nie zmieniała nazwiska, w paszporcie, akcie ślubu, apostille aktu ślubu, akcie urodzenia (pisane cyrylicą), apostille aktu urodzenia, karcie pobytu, polskim odpisie aktu ślubu jest transkrypcja łacińska (v zamiast w).
Aktualnie, w polskim odpisie akcie ślubu są dane żony bez danych rodziców.
Dlatego zona nie może kupić mieszkania, dostać obywatelstwa, itd. - trzeba to uzupełnić.
Po uzupełnieniu tych danych za pomocą aktu urodzenia, rodzice zony będą wpisani z transkrypcja polską (tłumaczenie przysięgłe aktu urodzenia, na nic zdaje się pomoc apostille z transkrypcja angielska - obowiązują polskie znaki). Spowoduje to ze akt ślubu będzie nieważny (zona będzie miała nazwisko przez v a rodzice przez w).
Chciałbym wywalczyć w sadzie prawo do wspólnego życia, posiadania mieszkania, szans na obywatelstwo dla zony.
Złoże wniosek do sadu o skorygowanie danych rodziców zony z transkrypcji polskiej do transkrypcji łacińskiej. Są na to jakieś szanse ? Prawo o równoważności aktów zagranicznych stanu cywilnego ? Prawo o mniejszościach narodowych ? Umowa międzynarodowa o apostille ?
Gorzej, jeżeli sad karze skorygować transkrypcje nazwiska zony z transkrypcji łacińskiej do polskiej. Inne nazwisko na paszporcie i karcie pobytu -> deportacja w 48h (wg urzędników zupełnie inna osoba).
są jakieś szanse na załatwienie sprawy i wspólne spokojne życie w Polsce ?
Dziękuje serdecznie za odpowiedź.
|