Syndrom Zamknięcia-BARDZO proszę o pomoc.
Witam serdecznie,bardzo proszę o pomoc.Jestem nową użytkowniczką,mam nadzięję,że wybrałam odpowiedni dział.
Kieruję do Państwa następujące pytanie:
Jakie jest postępowanie ( w Polsce oraz na cały świecie) w przypadu znalezienia się osoby w Syndromie Zamknięcia (locked-in-syndrome)? Czy wcześniejsza deklaracja tej osoby o eutanazji w przypadku znalezienia się w takim stanie wystrczy by tej eutanazji dokonać?Taka osoba jest całkowicie sparaliżowana,bez możliwości mowy oraz mimiki twarzy ( pozostaje jedynie ruch gałek ocznych) lecz przy zachowaniu pełnej świadomości,słuchu,pamięci,inteligencji.Znam autentyczny przypadek kobiety,obywatelki Holandii,która mimo wieloletniej,potwierdzanej u lekarza deklaracji (oraz noszeniu takiej deklaracji przy sobie),o tym,że gdy znajdzie się w takim stanie,chce być poddana eutanazji .Przez wiele lat czuła się z tą deklaracją bezpieczna,lecz gdy doszło faktycznie do owego Syndromu Zamknięcia,jej deklaracja okazała się nic nie warta,gdyż lekarze nie byli w stanie stwierdzić czy pacjentka jest świadoma( co jest absurdalne,gdyż taka jest specyfika tej niepełnosprawności) i nadal podtrzymuje swoją wolę śmierci.Ostatecznie,niechętnie przyznali,że jest wyjście z tej sytuacji i przestali podawać jej płyny i pokarm wskutek czego zmarła po trochę ponad tygodniu,w męczarniach.Kolejnym absurdem jest,że lekarze nie chcieli (na rzekomy brak świadomości,który jest nieprawdą) zapytać jej,choćby mrugnięciem okiem czy zgadza się na śmierć bezbolesną poprzez zastrzyk,lecz było dla nich wystarczające,że wykrząkała tak ( co było i tak cudem gdyż w takim przypadku nie ma możliwości w ogóle mowy),by odciąć jej płyny i pokarm.Syndrom Zamknięcia to wcale nierzadkie powikłanie m.in. po wylewie czy udarze.Ta kobieta była przed 90-tką,lecz może do się przydarzyć nawet 20-sto parolatce.Dotyka to nawet ludzi perfekcyjnie zdrowych i dbających o siebie,w każdej chwili.Można w takim stanie trwać rok a można 30 lat.
Z góry dziękuję za odpowiedź,
Alicja
|