Byłem "poszkodowany" przez Small Planet procedura:
- Reklamacja do small planet - zproponowali 10% ustawowego odszkodowania w ramach ugody

- Skarga do ULC, uznana za zasadną
- Przewoźnik się odwołał - druga instancja (Prezes ULC) podtrzymał decyzję o obowiązku wypłaty nam odszkodowania
- Pismo do mojego sądu o nadanie klauzuli wykonalności decyzji ULC
- Sąd prosi o uzupełnienie braków formalnych (potwierdzenie z ULC, ze decyzja jest wykonalna) + opłatę 50 zł od poszkodowanego
- wysyłam im to potwierdzenie, sąd uznaje ze nie jest jednak władny i odsyła do Warszawy gdzie przewoźnik ma siedzibę

- Sąd nadaje klauzulę wykonalności
- dzwonie do komornika w warszawie. Po takie drobne komornik nie chce się jednak schylać i odsyła do konkurencji
- udaję się do komornika lokalnego, podpisuję mu upoważnienie. Po tygodniu dostaję list, ze zablokował rachunek bankowy w WBK, po 2 tygodniach przelew. 1600€ + zwrot kosztów. łącznie 7tys.
rada:
- ja nie dostałem ŻADNYCH odsetek mimo , ze z piśmie do sadu wniosząc o wydanie klauzuli wykonalności pisałem op nich. Komornik powiedział, ze w klauzuli wykonalności nie ma słowa o odsetkach wiec on tego nie ściąga. Widziałem orzecznictwo, zo odsetki były przyznane,
Treść orzeczenia II C 2099/14 - Portal Orzeczeń Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie ale nie chce mi się nic pisac.