komornik, wyjazd za granicę.
Cześć.
Mam kilka zajęć komorniczych. O powodach, które są różne nie chciałbym wspominać, ponieważ nie jest to najważniejsze. Oczywiście nie uciekam od odpowiedzialności. Jako, że jak najszybciej chciałbym wyjść z długów i mam możliwość wyjazdu za granicę uznałem, że jest to najlepsza droga aby jak najszybciej tą sytuację zażegnać. Zajęcia komornicze są na kwotę +/- 15k. Największe to około 5k, reszta to zajęcia na kwotę średnio po 1k. Nie płacilem tego przez własną głupotę i teraz mam za swoje.
Moje pytanie brzmi: Jak wygląda sytuacja z egzekucją komorniczą za granicą? Czy jeśli będę wpłacał co miesiąc jakąś kwotę, to komornik ustąpi od przeprowadzania egzekucji za granicą? Nie chcę zabrzmieć, jakbym miał coś do ukrycia, ale srednio bym chcial aby komornik sam mi pobierał z konta zagranicznego, lecz zdaje sobie sprawę że moja wola nie ma tu jakiegokolwiek znaczenia. Czy taka egzekucja jest dla komornika opłacalna?
Zdaję sobię sprawę, że na tym forum jest wielu cwaniaków, którzy uciekają przed długami za granicę. Nie jestem jednym z nich, jadę tam tylko aby pospłacać wszystko i jak najszybciej wrócić.
Pozdrawiam.
|