Kodeks pracy - Forum Prawne

PorozT

Mam kolegę który miał wypadek w pracy pod koniec sierpnia tego roku a umowa o prace też mu się kończy z końcem sierpnia , chorobowe z tego tytułu jest jeszcze we wrześniu i pytanie brzmi czy firma w której jest zatrudniony ma obowiązek przedłużenia umowy gdyż z tego co wiem umowę o prace zerwano z nim.

Janusz.C.M.

Co to znaczy "zerwali". Choroba, nawet spowodowana wypadkiem przy pracy, nie przedłuża okresu do jakiego była zawarta umowa na czas określony. Ostatniego dnia sierpnia pracodawca wystawia świadectwo pracy i to wszystko, nic nie trzeba "zrywać", ani informować pracownika.
Natomiast wypłatę zasiłku chorobowego przejmuje ZUS. Oczywiście pracodawca dostarcza do ZUS zwolnienie i odpowiednie druki (wypełnione). Było to omawiane nie jednokrotnie.

aniade2

Pracuje ciezko, w sklepie spozywczym. Ostatnio w pracy miałam uraz w rękę, pojechałam na sor , zrobili prześwietlenie- reka nie jest złamana, a przepracowana, mimo że była bardzo spuchnięta odesłali do domu. Pojechałam do lekarza prywatnie, ortopedy, tam stwierdzono zapalenie sciegna, najprawdopodobniej do konca zycia jezeli bede ciezkie rzeczy brac w reke zapalenie moze wracac. Po kilku konsultacjach dowiedziałam się, że nie mam tego zgłaszać jako wypadek, bo to nie jest wypadek w pracy. Czy mogę zgłosić to jako chorobę zawodową i moj wniosek będzie pozytywnie rozpatrzony? Dowody są takie, że na nagraniach widać jak osoba prowadząca zmianę każe mi odbierać dostawę paleciakiem ręcznymi, a nie wózkiem elektrycznym, bo był rozładowany.

alekeyPL

Zgłosić możesz, bo przewlekłe zapalenie ścięgna i jego pochewki znajduje się na wykazie chorób zawodowych, ale co do pozytywnego rozpatrzenia - nikt Ci tego nie zagwarantuje.

cologniola

Po jakich konsultacjach i niby dlaczego nie oże to być potraktowane jako wypadek przy pracy - naciągniecie
Moim zdanie właśnie powinnaś to zgłosić jako wypadek skoro ból nastąpił po przeciążeniu ręki w czasie pracy

aniade2

Rozmawiałam z bhp-wcem firmy i powiedział, że ta choroba M65.4 nie jest traktowana jako wypadek przy pracy, wczoraj ortopeda mi rąk samo powiedział, że bez sensu to zgłaszać. Sama mam mieszane uczucia, ale dlaczego osoba, która mnie tak skrzywdziła ma nie ponieść za to żadnej konsekwencji?

cologniola

Zaczekaj na odpowiedź Ewania

alekeyPL

Jeśli zgłosiłaś zdarzenie do pracodawcy to nic nie zwalnia go z obowiązku przeprowadzenia postępowania powypadkowego. Inną kwestią jest to, że jeżeli lekarz opisał Twój przypadek jako:
to zdarzenie nie zostanie raczej zakwalifikowane jako wypadek przy pracy, chociaż nie chcę przesądzać, bo każde postępowanie powypadkowe wymaga indywidualnego podejścia.
W klasyfikacji ICD-10, podany przez Ciebie kod to choroba de Quervaina. W swoich działaniach zespół powypadkowy opiera się między innymi na dokumentacji medycznej dostarczonej przez poszkodowanego, więc taki zapis oznacza, że zdarzenie nie spełnia kryteriów WPP, ponieważ nie doszło do urazu, którego kodowe oznaczenie rozpoczyna litera S, np. S83.1 - zwichnięcie stawu kolanowego.

trzylatek

Dzień dobry,
byłem dzisiaj w pracy, ale dostałem ochrzan od kierownika innego działu, że narażam zdrowie jego pracowników. Jestem chory, ale moja kierowniczka prosiła mnie, żebym przyszedł, bo dzisiaj akurat nie ma żadnego zastępstwa.
U lekarza jeszcze nie byłem i nie jestem na L4, ale po powróceniu na swój dział dostałem od swojej kierowniczki BHP do podpisania. Czy mogą mnie spotkać jakieś konsekwencję?

alekeyPL

Nie bardzo rozumiem co to znaczy "bhp do podpisania".

Jak jesteÅ› chory to siÄ™ lecz!

Ewania

A ja ledwo tu trafiłam, przepraszam, że szłam tak długo
Na swoje usprawiedliwienie mam to, że jakiś bałagan się tu wkradł.
Raz, że tytuł tematu "kodeks pracy" niczego nie mówi, a dwa, że choć temat odkopany jest sprzed ponad 12 lat, to jeszcze kolejni autorzy dokładają tutaj swoje, nowe wątki - tak ni z gruszki ni z pietruszki, zamiast założyć własne

Odnośnie sprawy z #3 to podpisuję się pod odpowiedziami alekeyPL z #4 i #8.
Dokładnie tak jest, że może być problem z uznaniem wypadku przy pracy, gdyż kod z literą "M" zasadniczo wyklucza uraz, gdyż wg klasyfikacji ICD jest to kod z grupy chorób a nie grupy urazów. A do uznania zdarzenia za wypadek przy pracy niezbędne jest stwierdzenie urazu.

aniade2

Z tym się zgadzam, z tym że można byłoby podciągnąć pod chorobę zawodową. Wyszło z moją ręką tak, że zapalenie się nie wchłonęło, leczenie zachowawcze nic nie dało. Tymbardziej, że osoba prowadząca kazała mi odebrać dostawę paleciakiem, wtedy już mi się coś przestawiło w tym ręku..

Ewania

Będąc na badaniach u lekarza medycyny pracy powiedz, że prosisz go o zgłoszenie choroby zawodowej.
Skoro jesteś aktualnie zatrudniona to podejrzewając u siebie chorobę zawodową możesz ją zgłosić wyłącznie za pośrednictwem tego lekarza. Co dalej (a proces jest długi i żmudny) poczytaj w internecie. Wpisz w Google hasło: "procedury rozpoznawania chorób zawodowych" dostaniesz sporo linków do poczytania.

aniade2

Rozpoznanie choroby S56.3 to zostanie zaakceptowane jako wypadek przy pracy?

alekeyPL

Jeśli takie rozpoznanie wpisał lekarz to zmienia postać rzeczy. Niestety nikt na tym forum nie dysponuje kryształową kulą i nie odpowie Ci na to pytanie. Postępowanie powypadkowe to złożony proces. Trudno wróżyć na temat kwalifikacji mając tak niewiele informacji. Np. nie wiadomo na podstawie jakiej umowy pracujesz...