Cześć. 17 sierpnia tego roku przydażył mi sie wypadek w skutek którego stracilem 1/2 paliczka palca wskazujacego prawej reki. Nie bylem zarejestrowany jako pracownik(2 dzień pracy). W szpitalu powiedziałem że wsadziłem palca w piłe (krejzege) bo nie chciałem robićdla gościa problemów i myslalem ze sie z nim jakos dogadam. Niestety nie chcial ze mna rozmawiac o tym wypadku i nie wiem czy mógłbym coś z tym zrobic bo byłem ubezpieczyny jeszcze jako uczeń w szkole. Można cos zrobićz tym fantem żeby szef pracy w ktorej stracilem kawalek palca wyplacił mi pieniadze czy nie zabardzo?

nie wiem czy ten dzial jak cos prosze o przeniesienie do innego...i prosze o odpowiedzi