RE: Łamanie zakazu konkurencji?
Ja też nie wiem, co Cię czeka jutro. Problemem może być to, że, jak rozumiem, nie chodziłeś do pracy, bo pracodawca ustnie kazał Ci iść na urlop - nie było żadnych dokumentów podpisywanych w tej sprawie, wniosków urlopowych, niczego w tym stylu. Jeżeli nie było, to, cóż, pracodawca może stwierdzić, że porzuciłeś pracę (nie ma dokumentu usprawiedliwiającego nieobecność) i zwolnić Cię bez wypowiedzenia z tego powodu. Nie jestem jednak wróżką, nie wiem, co zrobi. Bez względu na to, co podpiszesz, a czego nie, skutek będzie ten sam, bo nie liczy się to, co podpisujesz, ale czy się zapoznałeś z danym dokumentem. Od większości zresztą można się odwołać, w treści powinny być odpowiednie klauzule. Przede wszystkim uważnie czytaj, co dostaniesz - to jest najważniejsze.
Ale. Przy zadawaniu pytania napisałeś o byłej szefowej, a teraz okazuje się, że nadal tam pracujesz i, najpewniej, sprzedałeś tę rzecz pracując u tego pracodawcy. To może zmienić postać rzeczy, skoro handlujesz tym samym, co Twój pracodawca. Zachodzi też pytanie, skąd ten towar wziąłeś...
|