Witam,
od lutego pracuje w pewnej firmie. Jestem zatrudniona na podstawie umowy o dzieło. Nie mam już 26 lat i stąd taka najgorsza wg. mnie forma zatrudnienia. W umowie którą dostałam za miesiąc luty jest napisane iż wypłata wynagrodzenia za wykonane dzieło nastąpi w terminie 60 dni od dnia odbioru od wykonawcy dzieła. Na rozmowie kwalifikacyjnej dowiedziałam się że pierwsza pensja jaka otrzymam będzie właśnie z takim opóźnieniem, a następne normalnie co miesiąc. Kolejna umowa jaka otrzymałam w miesiącu marcu też zawierała taki sam punkt o terminie wynagrodzenia. Czuje się oszukana przez własną głupotę bo podpisałam ten papier. Ostatnio było spotkanie z prezesem tejże firmy jeśli chodzi o pensje, powiedział on że firma ma kłopoty finansowe i stąd takie opóźnienia jeśli chodzi o wypłaty. Mam pytanie gdzie mogę zgłosić tą sprawę? Zaznaczam że na rozmowie zostałam inaczej poinformowana o terminach wypłat. Jeśli chciałabym pracować jako wolontariusz to zgłosiłabym się do jakiegoś schroniska ze zwierzętami, tam przynajmniej miałabym radość z tego że pomagam naprawdę potrzebującym