Witam.
Na początku przepraszam, bo temat odpraw się już pojawiał i dużo się dowiedziałem ale mam jeszcze kilka wątpliwości. Ale dla jasności zacznę od początku.
Pracuje w sieci sklepów na umowie na czas określony ponad 2 lata. Firma jako taka zatrudnia grubo ponad 20 osób. Mój punkt w którym pracuje kilka osób ma zostać niedługo zamknięty. Doczytałem się już, choćby z
tego artykułu że należy mi się odprawa jeśli wypowiedzenie będzie z winy pracodawcy, a likwidacja stanowiska pracy na pewno taką winą jest. Jednakże obawiam się że pracodawca będzie się starał z tego wymigać.
Podejrzewam że spróbuje podsunąć wypowiedzenie za porozumieniem stron. Co mogę zrobić ?? Nie podpisywać, czy się odwołać że nie zgadzam się na taki sposób rozwiązania umowy.
Kwestia druga. Jak powinna wyglądać mniej więcej takie rozwiązanie umowy o pracę, bo wiem że powodu rozwiązania nie muszą podawać.
Może jeszcze na coś muszę zwrócić uwagę?? Może ktoś miał podobne doświadczenia i może coś podpowiedzieć.
A i jeszcze jedna sprawa. Jeśli sprawa będzie musiała znaleźć swój finał w sądzie do którego sądu. Mojego czy z miasta pracodawcy. nadmienię że ma to znaczenie gdyż miasta te są oddalone o ponad 400 km
Pozdrawiam