Słuszna kara finansowa czy łamanie przepisów ?
Witam, szukam pilnie pomocy ponieważ mam nietypowy problem z pracodawcą. Otóż, w sklepie budowlanym pracuje już czwarty miesiąc, niedawno dostałem przedłużenie umowy na 5 lat ponieważ pierwsza była na okres próbny (3 miesiące), na umowie w rubryce wynagrodzenie mam wpisane "Płaca minimalna plus premia uznaniowa" z tym że na konto dostaje około 1400zl. Premia jak nam to wyjaśnił szef jest nieosiągalna ponieważ sprzedaż na sklepie musiała by wzrosnąć w porównaniu do poprzedniego miesiąca o minimum 10% żeby taką premię otrzymać a z racji tego że jest ciężki okres i utarg ciągle maleje jest to nieosiągalne. Nigdzie na sklepie nie ma tabliczki z zakazem palenia, w umowie również nie ma o tym wzmianki, jedynie szef ustnie nas informował iż palenie jest zabronione (na 17 zatrudnionych osób tylko 4 są nie palące...). Jakiś tydzień temu szef podszedł do mnie i mojego kolegi i stwierdził że czuje od nas zapach papierosów i z racji tego że złamaliśmy zakaz nakłada na nas karę finansową w wysokości 300zl brutto...! Dodał że jeżeli się nie zgadzamy z jego decyzją możemy złożyć wypowiedzenie... I tu moje pytanie, czy ma on prawo zabrać nam te 300zl?? Jak się temu sprzeciwić, jakich argumentów użyć? I dlaczego w umowie mam płaca minimalna skoro na konto dostaje 1400zl , w raporcie ZUS RMUA mam podstawę wymiaru składek 2000. Nie widział jak palimy, nie może nam tego w żaden sposób udowodnić ponieważ nawet monitoringu nie ma, my się oczywiście do tego nie przyznaliśmy no ale pozostaje te 300zl które nie ukrywam dużo znaczą przy tak skromnym wynagrodzeniu..... Liczę na pomoc i pozdrawiam...
|