Rozliczenie z pracodawcą płatności za paliwo
Witam serdecznie, mam problem ze ściągnięciem należności za paliwo do auta. W okresie sierpień - październik pracowałam jako "trener", prowadziłam szkolenia w różnych miastach, za ten okres pracodawca zwrócił mi pieniądze na paliwo, z racji tego, że był to samochód służbowy, a pieniądze wchodziły w koszty szkolenia. Podstawą była umowa o dzieło. Miejsce pracy było określone dokładnie tam gdzie były przeprowadzane szkolenia. W zależności od miejscowości było to min. 100 km od mojego miejsca zamieszkania, pracodawca nie wypłacał mi ekwiwalentu za delegacje, czasami zdarzało się, że w ramach szkolenia otrzymywałam obiad.
W miesiącu listopadzie pracowałam jako "pracownik magazynowy" w firmie, która była zleceniobiorcą firmy, w której byłam zatrudniona. Praca miała charakter umowy o pracę na czas określony, była oddalona od mojego miejsca zamieszkania o 320 km. Pracodawca zgodził się, że samochodem służbowym będę dojeżdżać do miejsca pracy co tydzień (w niedziele - wyjazd, w piątek - powrót). Samochód służbowy dostałam na okres dojazdu do pracy, nierozliczone faktury mam ze sobą, pracodawca nie chce mi zwrócić pieniędzy za paliwo. W ostatnim tygodniu zabrano mi samochód, ze względu na duże koszty dojazdu, za podróż tam i z powrotem pociągiem, pracodawca również nie chce mi zwrócić. Co w takim wypadku mogę zrobić.
Umowa była do końca listopada, nie mam świadectwa pracy, istnieje również wątpliwość, że nie były odprowadzane składki. Posiadam dwie nierozliczona faktury na kwotę ok 340 zł oraz bilety kolejowe na kwotę ok 130 zł.
Proszę o informację co mogę zrobić w takiej sytuacji.
|