mobbing
Witam. Nosze się z zamiarem napisania skargi do PiP przeciwko mojemu kierownikowi.
Od jakichś pięciu miesięcy wyżywa się on na swoich podwładnych (jest podejrzenie że nadużywa alkoholu poza godzinami pracy ).
-Wymaga od nas abyśmy robili ilości których nie jesteśmy w stanie zrobić.
-Wynagradza "swoich pupilków" za donoszenie kto ile czasu spędza w toalecie.
-Kara za korzystanie z ubikacji na innym pietrze i nie interesuje go że nasz był zajęty.
-Zakazuje picia czegokolwiek innego oprócz wodą z dystrybutora (poza przerwą) nie wolno pić kawy, herbaty,energy drinków.
-Zastrasza nas że nas pozwalnia oraz używa zwrotów typu : "jak się bierze psa do domu to ma szczekać jak mu pan karze "
-Rozumiem że musi być dyscyplina ale teraz to już się zrobił reżim.
dodam że to tylko kilka przykładów.
Kiedyś chodziłem do pracy z ochotą teraz muszę zażywać środki na uspokojenie.
Bardzo proszę kogoś kompetentnego o rade co robić w takiej sytuacji.
Niestety żyjemy w dobie kryzysu i nie mogę sobie pozwolić na oficjalne skargi bo mam dzieci na wyżywianiu i zwolnienie się nie wchodzi w grę...
|