Nękanie przez kierownika.
Witam
Od kilku miesięcy pracuję w bardzo dużej, państwowej firmie. Jestem na umowie kontraktowej.
Problem polega na tym, że od początku jeden z kierowników tej instytucji ciągle dzwoni do moich współpracowników, pytając się o uchybienia. Dzwoni do nich i pyta, co złego zrobilem. Doszło do takich paradoksów, że zaczęła być na mnie nagonka. Zaczęto oskarżać mnie o rzeczy które nie zrobiłem, nie popełniłem. Moi współpracownicy zaczęli wymyślać różne historie, aby sprzedawać je kierownikowi. Przez taki stan rzeczy łapię nerwicę, boję się chodzić do pracy bo każdy dzień lub noc mojej pracy to dodatkowy powód do nagonki na mnie. Chciałbym się dowiedzieć, czy to jest zgodne z prawem? Co mam zrobić w tej sytuacji? Zależy mi na pracy w tym zakładzie, ale coraz badziej nie mam już na to wszystko sił.
|