niezapłacone godziny
Witam! Mój tata pracuje w szpitalu jako elektryk. W 2002 roku wraz z 3 kolegami (pod pieczą firmy jednego z nich) na zlecenie dyrektora szpitala zrobili instalację elektryczną w całej placówce. Umowa była "na gębę" i pieniądze zostały wypłacone tylko jednemu z nich(czyli dostał 1/4 całej obiecanej kwoty). trzech pozostało bez wynagrodzenia. Jest jakieś wyjście z tej sytuacji? Umowa ustna to też umowa, ale czy nie przedawniła się? Trudno to chyba udowodnić??prosze o pomoc!
|